|
strefakwarantannyy.moblo.pl
też umiem zatrzepotać rzęsami i pomachać tyłkiem by dostać to czego chcę. jednak wolę osiągnąć coś osobowością i inteligencją niż dupą sory.
|
|
|
też umiem zatrzepotać rzęsami i pomachać tyłkiem, by dostać to czego chcę. jednak wolę osiągnąć coś osobowością i inteligencją niż dupą, sory.
|
|
|
los takich jak Ty suk z reguły bywa krótki , więc powinnaś wziąć pod uwagę karierę prostytutki
|
|
|
'A teraz spójrz mi w oczy i powiedz , że nigdy nic do mnie nie czułeś . No dajesz .!
|
|
|
- wybacz mi, że tak wyszło. naprawdę nie chciałem. - koleś twój czas się skończył. więc odwal się i spieprzaj.! - myślałem, że jesteś inna. - widocznie myślenie Ci szkodzi. nie rób tego więcej, bo w końcu zrobisz sobie krzywdę.
|
|
|
ostatnio dowiedziałam się, że osoba, która zostanie zraniona, już nigdy nie pokocha kogoś szczerze i z całego serca. widzisz, jednak nie potrafię kochać. miałeś rację. a to wszystko przez takiego palanta jakim byłeś, jesteś i będziesz.
|
|
|
Wiem, że na pierwszy rzut oka, wydaję sie miła, grzeczna, cicha i spokojna . Jeśli po pierwszym spotkaniu nadal bedziesz tak myśleć, to spróbuj wepchnąc sie przede Mnie, albo Mnie nie chcący popchnąć . Już Ja Ci kurwa pokażę jaka jestem cicha, skarbie .
|
|
|
Jest godzina 18:48, byłoby wszystko w porządku gdyby nie fakt, że minutę temu wyskoczyło okienko ' frajer przysyła wiadomość' no i na chuj, pytam sie? Jak tak, to przez całe dwa miesiące o mnie nie pamiętałeś, nie oszukujmy sie miałeś mnie głęboko w dupie, a dzisiaj kurwa co, dzień dobroci dla byłych dziewczyn? Pierdol się. '
|
|
|
dobra okej.nigdy nie mówiłeś ,że będziemy razem.ale do kurwy nędzy myślałam ,że codzienne spotkania,całusy, przytulania, sms'y o treści " kocham cię" do czegoś zobowiązują.
|
|
|
ja niczego nie żądam, ja tylko oczekuję, że zrozumiesz . nic więcej
|
|
|
Nie chcę twoich łez, ale czasem mam chęć na nie popatrzeć.
|
|
|
kocham Twój uśmiech skierowany tylko dla mnie, szkoda, że widuję go tak rzadko, praktycznie wcale.
|
|
|
Nie, nie. On już nie jest mój... właściwie nigdy nie był. Może go sobie pani zabrać. Mogę pani też powiedzieć jaki będzie wobec pani. Będzie szaleńczo niby-kochał, potem zacznie kłamać, a na końcu zdradzi. Sama to pani odkryje
|
|
|
|