|
strefakwarantannyy.moblo.pl
ta muzyka mnie dobija.. wesołej słuchać nie potrafię a przy smutnej płaczę. to czego ja mam kurwa słuchać?
|
|
|
ta muzyka mnie dobija.. wesołej słuchać nie potrafię, a przy smutnej płaczę. to czego ja mam kurwa słuchać?
|
|
|
Żadna miłość, przyjaźń, szacunek nie jednoczy tak, jak wspólna nienawiść do czegoś.
|
|
|
To jest prawdziwa przyjaźń - osłaniać innych nawet kosztem siebie.
|
|
|
Zamknąć się w czterech ścianach i krzyczeć do woli , wyjść jakby nigdy nic i żyć dalej , mimo , po mimo i wbrew
|
|
|
jest taki moment w życiu, kiedy twoje serce przestaje już szalenie bić na jego widok, kiedy już nie potrzebujesz go widzieć każdego dnia, umiesz nareszcie skupić się nie myśląc o nim, potrafisz wyrzucić wszystkie prezenty od niego, zniszczyć wspólne zdjęcia. to zauroczenie znika, a rozum nareszcie powraca do pracy. ale nigdy nie zapomnisz tych pocałunków, nie zgasisz tęsknoty i nigdy, przenigdy nie przestaniesz go tak naprawdę kochać. nigdy.
|
|
|
w głowie miałam czarne myśli. obudziłam się koło czwartej, był zmierzch, bolała mnie głowa i trudno było mi złapać oddech. wiedziałam, że coś jest nie tak. rano miałeś u mnie być. nie było Cię, zawsze dotrzymywałeś słowa, ostatecznie dzwoniłeś. poszłam do Ciebie, otworzyła Twoja matka, z czerwonymi od płaczu oczami. spytałam, czy wszystko w porządku. dowiedziałam się, że przedawkowałeś... teraz mam odpowiedź na wszystkie pytania, czemu się zmieniłeś, byłeś nieswój, wydzierałeś się na mnie bez powodu, dlaczego wychodziłeś ode mnie już koło 21. przedawkowałeś- tak jak ja w ten dzień dawką środków nasennych. ja tylko naćpałam się tą cholerną miłością. to gorsze niż trawka, wiesz?
|
|
|
dziękuje za to, że jeszcze przy mnie jesteś. że mam przyjaciółkę, która nie podąża za tymi, którzy odchodzą ode mnie kiedy ktoś im powie jakąś totalną bzdurę na mój temat. że jest wyjątkowa, a nie taka jak inni. że dla sławy, nie rzuca naszej przyjaźni. jest przy mnie w totalnie pojebanej dla mnie sytuacji i chociaż mogłaby odejść, bo ma masę swoich problemów- jest. DZIĘKUJE.
|
|
|
Osobliwa rzecz, że przyjaciel może być fałszywy, a nieprzyjaciel nigdy.
|
|
|
Czy wszystko pozostanie tak samo, kiedy mnie już nie będzie? Czy książki odwykną od dotyku moich rąk, czy suknie zapomną o zapachu mojego ciała? A ludzie? Przez chwilę będą mówić o mnie, będą dziwić się mojej śmierci - zapomną. Nie łudźmy się, przyjacielu, ludzie pogrzebią nas w pamięci równie szybko, jak pogrzebią w ziemi nasze ciała. Nasz ból, nasza miłość, wszystkie nasze pragnienia odejdą razem z nami i nie zostanie po nich nawet puste miejsce. Na ziemi nie ma pustych miejsc.
|
|
|
Friends are angels who lift us to our feet when our wings have trouble remembering how to fly
|
|
|
Przyjaciel to ktoś, kto daje Ci totalną swobodę bycia sobą.
|
|
|
I trzeba być wielkim przyjacielem i mocnym przyjacielem, żeby przyjść i przesiedzieć z kimś całe popołudnie tylko po to, żeby nie czuł się samotny. Odłożyć swoje ważne sprawy i całe popołudnie poświęcić na trzymanie kogoś za rękę.
|
|
|
|