|
sosicksosad.moblo.pl
:
|
|
|
Wiesz, że to takie małe coś w Twojej klatce piersiowej, co tak bije, to serce ? Chyba o nim zapomniałeś, kiedy mnie w sobie rozkochałeś i w chuja zrobiłeś skarbie.
|
|
|
Kochanie, a czy brak serca boli ? no wiesz, pytam Cię, bo wydajesz się być najodpowiedniejszym człowiekiem, którego powinnam o to spytać.
|
|
|
Skarbie, ile miesięcy leczy się złamane serce? Wiesz, muszę wiedzieć, kiedy mogę pozwolić sobie na to, byś odszedł.
|
|
|
masz przyjść tu kurwa, i zmyć ten bród w moim sercu co po sobie zostawiłeś.
|
|
|
szkoda że zmywaczem, nie można zmyć wspomnień, tak jak czerwonego lakieru z paznokci. było by łatwiej.
|
|
|
Po co nam serce? Żeby żyć, powiedzą jedni. Drudzy mądrzy powiedzą, że przecież serce tłoczy krew, toż to naturalne. Romantycy uważać będą, że serce potrzebne nam jest, by kochać, odczuwać emocje, by patrzeć sercem, nie rozumem. Bo serce widzi więcej, czuje więcej, wie więcej. Osobiście uważam, że każdy ma rację. Serce jest naszym takim diamentem, osobistą pompą, która tłoczy krew, dając nam życie, a jednocześnie, oszlifowane niczym diament, daje coś wspaniałego - dobre serce, które kocha, wybacza, szanuje i czuje dużo więcej, niż sobie wyobrażamy. To od nas zależy, jakie będzie nasze serce, czy twarde jak kamień, czy dobre i otwarte na świat. Jednak niezależnie od tego, jakie ono jest, to jest nasze, daje nam to, czego potrzebujemy. Takie małe pikadełko w naszej klatce piersiowej, a może działać cuda, wielkie i niepowtarzalne rzeczy, o których nawet nie śniłeś.
|
|
|
Uparcie dążyła do celu, trzymała się swoich racji, sama dobrze wiedziała, czego chce i co jest dla niej dobre. Nie chciała słuchać innych. Była samodzielna. Zbyt samodzielna. Zrozumiała to, kiedy stanęła na rozstaju dróg, kiedy nie wiedziała co ma zrobić. Wtedy właśnie potrzebna jej była pomoc, dobra rada kogoś bliskiego, oparcie przyjaciół, wsparcie rodziców. Wtedy dopiero zdała sobie sprawę, że nie ma nikogo. Zawsze była samowystarczalna, zawsze, wszędzie sama. Była samotna, w tym momencie, sama, jedna. Teraz odczuła brak drugiej osoby, dopiero wtedy, kiedy wszystko straciła, przez własne cholernie wysokie ego. Egoistka, powiedzieliby ludzie. Nie. Ona po prostu chciała pokazać światu, że jest silna, że może sama. Ale oszukiwała samą siebie. Była słaba, za słaba, by samej stawiać opór życiu. Obudziła się za późno, ale nic nie mogła zrobić. Już wybrała taką drogę i musi nią iść dalej.
|
|
|
Dlaczego gdy patrzę w Twoje piękne oczy nogi mam jak z waty, a w brzuchu latają mi motyle ? Ej, przestań mnie rozbierać wzrokiem...
|
|
|
Jestem wkurwiająca, wiem, nie raz mi to mówiłeś. Ale ja po prostu kocham te Twoje spojrzenie, kiedy mówię, że jestem podłą suką.
|
|
|
Widzę Cię czasem w parku, chodzisz sam, jakbyś na kogoś czekał. Ale czemu to robisz ? Przecież nigdy nie lubiłeś chodzić na spacery, a tym bardziej do parku. Najwyraźniej musisz cholernie tęsknić, ale ja nie wyjdę kochanie, możesz wracać do domu.
|
|
|
|