|
soryalenie.moblo.pl
żadna kurwa nie zabawi sie już więcej moim kosztem!!
|
|
|
żadna kurwa nie zabawi sie już więcej moim kosztem!!
|
|
|
Weż na mnie napluj tu, to Twoja ślina się odbije, popłynie na Twój kurs i wrócisz z oplutym ryjem. Bo nawet jeśli nie chcesz, mówę o tym czym żyję, Ty też tym żyjesz jeszcze choć.. kiedyś to minie
|
|
|
miałam być idealna, nie płakać, nie narzekać, nie złościć się, mało mówić, dużo się śmiać. Ale i mi kurwa czasami brakuje sił na to wszystko ..
|
|
|
wiesz robię czegoś za dużo, i kurwa koszmar powraca . ! ; /
|
|
|
zanim zgine chcę czuć, że żyje . !!!
|
|
|
Czlowiek daje Ci miłość, a TY.? Ty ją niszczysz jak kurwisko.!! Lepiej byłoby nie czuć nic ; )
|
|
|
'chcę zawsze wiedzieć, że jesteś właśnie tym kim powinieneś być.!
|
|
|
to co odeszło już nie wróci, stracony czas, żałujesz.? Nie musisz, co było wczoraj to przeszłość, pierdol. Stawiam na jutro, postawisz ze mną?
|
|
|
Kiedy tracisz wszystko, tracisz cel w życiu, pamiętaj! nie wolno tracić nadzieji, to zasada najważniejsza
Nie wyrzucaj z serca wiary, która pomoże Ci przetrwać, trudne chwile których przecież życie nie oszczędza
Jest gleba, wiem że trudno znaleźć siły by się podnieść w desperacji szukasz wyciągniętej dłoni pomocnej
Lecz często jej brakuje, życie potrafi być piekłem, snujesz się bez celu myśląc, gdzie jest moje miejsce
Wczoraj było tak pięknie, były plany, perspektywy, dzisiaj to tylko wspomnienie jakbyś patrzył zza szyby
Na to co mogłeś mieć, mieć mogłeś, to już przeszłość, znów od zera trzeba zacząć i nie wpaść w obojętność
Znaleźć siły na kolejną rundę, bo raz się poddasz, będzie ciągnąć się za tobą zawsze, zasada prosta!
|
|
|
obczaj czy kwestia przyzwyczajenia, nie zmienia sie z czasami w kwestię uzależniania /?
|
|
|
Może to nie byłeś Ty, albo ja byłam kimś innym, Ale Ty lubiłeś być ze mną w sumie bez przyczyn. Bo nie dawałam Ci nic oprócz wspólnej chwili. Mówiłeś mi, że mam ten błysk choć przy Twoim mój był niczym. Na początku nic nie czyłam, napewno nie chciałam ranic, bo dobrze znam się z tym bólem gdy serce krawawi. Teraz bym go nie zawiadła, wróciłabym się o te dwa dni i sprawiła, że z tych akcji byśmy dzisiaj się śmili
|
|
|
Jest tyle spraw, którymi chciałabym się podzielić, ale nie mam jak bo nie mam tej drugiej części. Dostałam tyle rad i słyszałam tyle obietnic. Może jestem dobra na raz, albo dwa, potem skreślić
|
|
|
|