 |
solareclipse.moblo.pl
Próbujesz dopasować mnie do idealnego pudełka. Robisz ze mnie kogoś innego kogoś kim nie chcę być. Moje kolory się rozmyły teraz jestem jak obraz którego nikt nie
|
|
 |
|
Próbujesz dopasować mnie do idealnego pudełka. Robisz ze mnie kogoś innego, kogoś kim nie chcę być. Moje kolory się rozmyły, teraz jestem jak obraz, którego nikt nie ogląda. Założę się, że nawet nie znasz mojej ulubionej piosenki. Mówisz mi nawet jak mam czesać włosy. Chcesz zmienić wszystko, czym kiedyś byłam.
|
|
|
|
Bez wahania skasowałam potrójne 'A' sprzed Twojego imienia, żebyś już nie był na pierwszym miejscu na liście kontaktów.
|
|
|
|
Jeżeli można to nazwać postępem, to mój telefon już od 3 godzin leży rozładowany, a ja nie mam ochoty go podłączać i znów wypatrywać Twojego imienia na wyświetlaczu.
|
|
|
|
i przysięgam, że kiedy już się z Ciebie wyleczę i staniesz na mojej drodze napluję Ci w twarz i wykrzyczę na całe gardło jak Cię nienawidzę i ile czasu na Ciebie zmarnowałam!
|
|
|
|
Miała ochotę podbiec do niego i uderzyć go z całej siły w twarz, tak jak ją tego uczył, kiedy na dyskotece zaczepiali ją obleśni goście, a ona akurat była sama. Jednak nie zrobiła tego. Nawet nie podeszła. Wiedziała, że jedyne co może zrobić to pocałować go namiętnie prosto w usta, nie chciała go bić. Poszła więc w swoją stronę, nie zważając na łzy napływające do oczu. Przynajmniej już nic nie widziała.
|
|
|
|
Już nigdy nie pozwolę sobie wmówić, że wszystko będzie dobrze.
|
|
|
|
Jedyne co mogę Ci teraz powiedzieć, to : spierdalaj.
|
|
|
|
Bałam się spojrzeć mu w oczy.. Bałam się, że wyczyta z nich jak bardzo go kocham i jak bardzo jest dla mnie wszystkim. Bałam się, że już wtedy nie będzie mnie chciał. Bo bałam się, że to miało być bez zobowiązań..
|
|
|
|
Najgorsze są chwile, kiedy posprzątałaś mieszkanie, wyprowadziłaś psa, ugotowałaś obiad, odrobiłaś lekcje, pomogłaś bratu i już absolutnie nie masz nic do zrobienia. Przygniata Cię wtedy ciężar, którego żadnymi siłami nie jesteś w stanie z siebie zrzucić. I myślisz tylko o tym ile masz już ran, a ile blizn na i tak zbolałym sercu.
|
|
|
|
'..jest głęboka, ciemna noc. siedzę w łóżku, a obok śpi Ona, i tak spokojnie oddycha.. Jest mi smutno, bo jestem sam, dławi mnie strach.. Samotność to taka straszna trwoga, ogarnia mnie, przenika mnie.. Wiesz, Mamo, wyobraziłem sobie, że nie ma Boga..' // Dżem 'List do M' [*]
|
|
|
|
Dodaj komentarz