Najgorsze są chwile, kiedy posprzątałaś mieszkanie, wyprowadziłaś psa, ugotowałaś obiad, odrobiłaś lekcje, pomogłaś bratu i już absolutnie nie masz nic do zrobienia. Przygniata Cię wtedy ciężar, którego żadnymi siłami nie jesteś w stanie z siebie zrzucić. I myślisz tylko o tym ile masz już ran, a ile blizn na i tak zbolałym sercu.
|