|
smiiiile.moblo.pl
Nie brakowało mi niczego. Ani jego pocałunków ani dotyku wspólnych chwil i noszenia na rękach. Nie tęskniłam też za wygłupami jego zapachem i szerokim szczerym uśm
|
|
|
Nie brakowało mi niczego.
Ani jego pocałunków ani dotyku, wspólnych chwil i noszenia na rękach.
Nie tęskniłam też za wygłupami, jego zapachem i szerokim szczerym uśmiechem.
Na początku nie.
|
|
|
wszystko, co zdarza się raz, może już nie przydarzyć się nigdy więcej,
ale to, co zdarza się dwa razy, zdarzy się na pewno i trzeci.
|
|
|
|
A teraz : spojrzę w lustro , podniosę kieliszek i powiem : ' Twoje zdrowie głupia romantyczko ' .
|
|
|
|
nie chce mi się już siedzieć na dostępnym na gg, by mieć nadzieję, że może akurat się odezwie. nie chcę już co dziesięć minut sprawdzać telefonu, bo może akurat napisał sms. nie chcę za każdym razem wychodząc ze szkoły rozglądać się we wszystkie strony, bo może on akurat tam stoi. nie chcę idąc przez miasto trzymać non stop uniesioną głowę, bo może akurat skończyło Ci się kakao i postanowiłeś iść do tego sklepu, obok którego właśnie przechodzę. no nie chcę,to boli.
|
|
|
|
Kiedyś było inaczej, widząc pierwszy śnieg nie mogłam oderwać się od okna patrząc jak te małe gwiazdki powoli tworzą na ziemi kilka centymetrów białego puchu. Kiedyś śnieg kojarzył mi się z sankami, dobrą zabawą, i mnóstwem pozytywnych wspomnień. Dzisiaj widząc ten cały biały widok za oknem przypomina mi się tylko on, piszący na śniegu moje imię i rysując obok wielkie serce. Bitwę na śnieżki którą i tak zawsze pozwalał mi wygrać. gdzie najważniejsze nie były gwiazdki śniegu ale gwiazdki w Jego oczach na mój widok. doszłam do wniosku że spieprzyłeś mi tą zimę.;/ zamiast uśmiechać się do dawnych czasów , jak dawniej, patrząc w okno po prostu tęsknie..
|
|
smiiiile dodał komentarz: |
21 grudnia 2010 |
|
|
przerwa . szłam z koleżanką do łazienki . śmiałam się gdy nagle w coś uderzyłam całym ciałem. spoglądam do góry, to Ty. stanąłeś w ostatniej chwili przede mną. ale po co? nie wiem. wtedy nie wiedziałam. było mi głupio. nie gadaliśmy od lipca. wtedy mnie olałeś. ludzie patrzyli się na nas. miałam ochotę zapaść się pod ziemię. i wtedy spojrzałam na Niego. patrzył na mnie wyczekująco. jakby to była decyzja mojego życia. nienawidziliście się. wiedziałam o tym. już miałam ominąć Cię i iść dalej, gdy usłyszałam Twój głos. - możemy pogadać.? - my? a niby o czym.? - kocham Cię. - co.?! - KOCHAM CIĘ -wydarłeś się. ludzie to słyszeli. On też. czułam jak cała się trzęsę. a wtedy podszedł On i powiedział - spóźniłeś się.! - pocałował mnie, pierwszy raz . Ty patrzyłeś się i nie mogłeś uwierzyć. a ja? ja byłam najszczęśliwsza dziewczyną na całym świecie.! / mietowyusmiech
|
|
smiiiile dodał komentarz: |
21 grudnia 2010 |
|
|
Pamiętasz kiedy byłaś tak naprawdę szczęśliwa ? - Tak, to było wtedy gdy tańczyłam z nim.. - Ale mówię o czasach gdy go nie było - A to nie pamiętam.
|
|
|
kiedyś Ci opowiem, jak puste były wieczory bez Ciebie. Gdy za towarzystwo robiła muzyka, herbata i koc i Twoje zdjęcie. Powiem Ci jak smakowały moje łzy i tęsknota, której nie dało się opisać słowami, że nawet pomarańcze traciły smak.
|
|
|
tęsknię - więcej grzechów nie pamiętam...
|
|
|
dlaczego kiedy kobieta przechodzi ze śmiechu
w histeryczny płacz wszyscy twierdzą, że ma
okres? dlaczego nikt nie pomyśli, że tęsknota
rozdziera jej wnętrze tak bardzo,
że nie jest w stanie tego dłużej ukrywać?
|
|
|
|