 |
smerfetkaaa1.moblo.pl
życie? nie ma w nim dla mnie miejsca każdy się o mnie potyka jak o dużego kamienia na środku zatłoczonej drogi wpada na mnie i przeraźliwie krzyczy wyzywając mnie od
|
|
 |
życie? nie ma w nim dla mnie miejsca , każdy się o mnie potyka jak o dużego kamienia na środku zatłoczonej drogi , wpada na mnie i przeraźliwie krzyczy wyzywając mnie od najgorszych . nienawidzę tego krzyku . czasem nie radząc sobie czuję się jak żebrak na ulicy tylko ja nie proszę o pieniądze , proszę o czyjąś obecność w moim życiu , o kogoś kto jest w stanie mi pomóc a nie usuwać na bok jak młodego chłopaka który roznosi po mieście ulotki . chciałabym zniknąć stąd , tak jak teraz tu siedzę , zabrać do torby kilka rzeczy i iść przed siebie , nieważne gdzie , iść i nigdy nie wrócić . czuję się tak piąte koło u wozu , nikomu nie potrzebne i nigdy nie doceniane . / grozisz_mi_xd
|
|
 |
gaszę lampkę w pokoju , siadam na łóżku na przeciwko okna i wsłuchując się w jakiś smętny kawałek myślę o Tobie , o tym co robisz , czy już śpisz , jak Ci minął dzień albo czy przypadkiem nie poznałeś jakiejś dziewczyny która zawróciła Ci w głowie . wpatruję się w gwiazdy i przypomina mi się nasze pierwsze spotkanie, podczas którego szukałeś największej gwiazdy a później stwierdziłeś, że siedzi obok Ciebie. podciągam nogi pod samą brodę i zamykając oczy czuję jak obijają się o kolana malutkie krople, łzy pomieszane z jeszcze mokrymi włosami. zagryzam mocno wargi i duszę się z bólu, on jest tak duży że chwilami nie daję rady oddychać. zastanawiam, się czy czasem o mnie myślisz, zerkając na pusty wyświetlacz telefonu opadam na twarz ściskając z siłą poduszkę. poddaję się. / grozisz_mi_xd
|
|
 |
wiesz, od dwóch tygodni o takiej samej porze siedzę w takiej samej pozycji , wyglądając przez okno i wsłuchując się w naszą piosenkę która teraz dostarcza mi tysiące wspomnień które tak cholernie mocno bolą , kaleczą moje serce zostawiając na nim miliony małych rysek. one tak zajebiście pieką . tęsknota za Twoją osobą wykańcza mnie jak i ten mały pierdolnik z lewej strony który i tak już ledwo co daje radę . moje oczy też Cię doskonale znają , one też przez Ciebie cierpią wylewając litry łez dziennie , tęsknią za Twoimi zielonymi tęczówkami w które mogły się wpatrywać godzinami , usta ciągle krzyczą , nie radzą sobie bez Twoich , uwielbiały je przygryzać i muskać . uszy już dawno popadły w depresje , brakuje im Twojego głosu i śmiechu . włosy się nie układają bez Twojego dotyku . wykańczasz mnie swoją nieobecnością . zamieńmy się na chwilę rolami . / grozisz_mi_xd
|
|
 |
'znajdziesz lepszego' - nic innego nie słyszę od kilku tygodni. nikt nie potrafi mnie zrozumieć, nie ma nikogo lepszego od niego, mimo iż miał więcej wad niż zalet, mimo iż jak na dwadzieścia jeden lat zachowywał się jak pięcioletnie dziecko i tak jest dla mnie ideałem. nie wyrzucę go z serca ot tak na pstryknięcie palcami i tu nie chodzi już o to, że jest ciężko tylko o to, że ja nie chcę. nie chcę o nim zapomnieć i pokochać kogoś innego bo żaden chłopak nie będzie go w stanie zastąpić. tylko on ma tak cudowny uśmiech, śmiech, tak cholernie zielone oczy czy te ruchy które sprawiały, że motyle w brzuchu ćwiczyły pierdolca. nie zrezygnuje z niego dlatego, że inni nie mogą patrzeć jak cierpię. / grozisz_mi_xd
|
|
 |
każdej nocy kiedy po męczącym dniu kładłam się do łóżka , leżałam wyglądając przez okno wtedy wracały wspomnienia , wsłuchując się w ulubioną piosenkę analizowałam każde spotkanie , każde słowo i gest . uśmiechałam się do siebie mając świadomość tego , że mam wszystko - mam jego . wtedy nic innego nie miało znaczenia , liczyła się tylko miłość do niego i to cholerne szczęście które dawał swoją obecnością . każdy dzień był piękny nawet ten szary , deszczowy nawet ten w którym się nie widzieliśmy , najważniejsze było to , że doskonale wiedziałam że on jest , jest mój . najlepszy był ten moment kiedy przykładałam głowę do poduszki która zaczęła wibrować a na wyświetlaczu widniało jego imię , każdego dnia zasypiałam z uśmiechem na twarzy . nie potrafię tego opisać słowami , nigdy nie byłam tak szczęśliwa . dzisiaj jedynie zostało mi cierpienie i łzy które nie dają o sobie zapomnieć od sześciu miesięcy . / grozisz_mi_xd
|
|
 |
nie myśl , że zapomniałam bo wspominam każdy dzień z Tobą spędzony. pamiętam kiedy pierwszy raz Cię poznałam, siedzieliśmy ze znajomymi dobrze się bawiąc i gdyby mi ktoś wtedy powiedział , że rok później będziemy tyle dla siebie znaczyć - wyśmiałabym go . pamiętam jak kilka dni później szłam spóźniona do szkoły i mijaliśmy się na chodniku, oczarowałeś mnie swoim uśmiechem. później zaczepiłeś mnie z kolegą pytając czy przypadkiem nie idę do Ciebie bo czekasz już długo . pamiętam tą zabawę kiedy mierzyłeś mnie wzrokiem przez cały wieczór a dwa miesiące na kolejnej odprowadzałeś mnie do domu i pocałowałeś to wtedy się wszystko zaczęło, nocne smsowanie. ten dzień kiedy odprowadzałeś mnie po balu gimnazjalnym w deszcz, kiedy pierwszy raz powiedziałeś kocham i cały się trząsłeś, nasza pierwsza kłótnia kiedy przyszedłeś pijany na spotkanie i pocałunek w deszczu. brakuje miejsca na wymienianie tych wspaniałych wspomnień. chyba jest zbyt późno ale właśnie czuję , że naprawdę Cię potrzebuję. / grozisz_mi_xd
|
|
 |
to nie jest tak , że go nie kocham , że nie tęsknie , nie wspominam i nie chcę wrócić . duszę się wspomnieniami , wykańczam tęsknotą i kocham na zabój . ale nie potrafię wrócić , nie umiem zapomnieć o tym ile krzywdy wyrządziliśmy sobie nawzajem , ile ostrych padło słów i ile niepotrzebnych gestów . nie wiem czy dam radę , zaufać mu ponownie i cieszyć się każdym dniem przy jego boku , nie wiem czy potrafię być jeszcze z nim szczęśliwa , zachowywać się jakby nigdy nic czy chociaż pojawić się w jego domu gdzie każdy ma do mnie pretensje za to jak cierpiał . boję się , boję się jego , uczuć , przyszłości i tej miłości którą mimo tego ile mu wyrządziłam krzywdy nadal chce mi dać . nie potrafię ale czuję , że wymazując go ze swojego życia robię największy błąd jaki tylko mogę . / grozisz_mi_xd
|
|
 |
nie mów mi , że jeśli się kocha to nie nic nie stoi na przeszkodzie do wspólnego szczęścia - my kochamy się na zabój a mimo to przeszłość nie pozwala nam być razem . / grozisz_mi_xd
|
|
 |
wstając , ogarniając się , jedząc , sprzątając za dnia nie czuję twojego braku , chwilami nawet zapominam o twoim istnieniu , czuję że dam radę , że nie jesteś mi potrzebny do życia niczym tlen , jestem obojętna . dopiero wieczorem , czy to siedząc w szkole do późnej godziny , idąc na spacer czy siedząc w ciemnym pokoju nie mogę sobie poradzić ze świadomością , że już Cię nie mam , że nie jesteś cały dla mnie , że nie mogę do Ciebie napisać , zadzwonić czy przytulić . czuję się tak cholernie źle , tak jakby cząstka mnie obumarła , jestem w środku pusta jak wydmuszka a najgorsze jest to , że jestem bezsilna , nie mogę nic zrobić bo tak mocno boję się twojej miłości . / grozisz_mi_xd
|
|
 |
owszem - zostawiłam Cię jak zabawkę , potraktowałam jak nic nie znaczący przedmiot ale gdybyś tak napisał teraz , że masz problemy albo że jest Ci źle i chcesz pogadać - jestem u Ciebie w pięć minut , w tym rozwalonym kucyku , dresach i rozmazanym tuszem pod okiem . mimo zmęczenia jestem w stanie siedzieć z Tobą całą noc tylko po to aby było Ci lepiej . nawet mogę marznąć na zewnątrz i później chorować jeśli tylko chcesz . zrobię dla Ciebie wszystko co tylko mogę i co jest możliwe , zawsze możesz na mnie liczyć bo to , że nam nie wyszło nie znaczy , że jesteś mi obojętny , w moim życiu zawsze będziesz miał specjalne miejsce bo nie zapominam o ludziach którzy byli gotowi poświęcić dla mnie wszystko . / grozisz_mi_xd
|
|
 |
nie rycz, że coś Ci się coś nie udało, usiądź, otrzyj łzy, weź się w garść, nie daj się pokonać przez coś zwane kłótnią, problemem, kolejnym dupkiem czy następną szmatą, nikt nie powiedział, że będzie zajebiście i kolorowo, ale są takie momenty w życiu człowieka na które warto czekać nawet kilkanaście lat.
|
|
 |
|
Idę przez połowę miasta do wybranego celu,nie jestem pewna czy trafię tam,gdzie powinnam ale idę. Potykam się o własne nogi setki razy,leżący śnieg i chlapa uniemożliwiają mi szybkie tempo kroku,spacerek.Pamiętam ten budynek,tak powinnam iść prosto.O,to też,chyba prosto.Mijam knajpę,w oczy rzuca mi się park i most-trafiłam,po roku dotarłam do tego samego miejsca w którym stałam rok temu.Chyba nigdy nie pozbędę się nawyku pisania markerem po mostach,zostawiania śladu swojej obecności.Kilka słów i starta łza,wzrok wbity w kaczki pływające po wodzie.Za moimi plecami auta dążące do celu,przy moim boku obcy chłopak spoglądający niepewnie na mnie,zwalnia kroku. Drgnięcie warg jakby cisnęły mu się na usta słowa,wyjęcie dłoni z kieszeni i słuchawek z uszu.W myślach błagam, by sobie poszedł.Nie patrz w moje oczy, nie ujrzysz w nich nic prócz bólu i tkwiących łez,idź dalej,nie patrz.Wzdycha i odchodzi,a ja nadal patrzę w próżnię,spoglądam w dal i nie czuję nic,piękne są te bulwary okryte bielą.
|
|
|
|