 |
slodka-lala-512112.moblo.pl
Bezwstydnie całować Cię na środku ulicy. A niech się patrzą niech wiedzą jaka jestem szczęśliwa przy Tobie.
|
|
 |
Bezwstydnie całować Cię na środku ulicy. A niech się patrzą, niech wiedzą jaka jestem szczęśliwa przy Tobie.
|
|
 |
Czasem, patrząc chociażby na twoje zdjęcie mam wrażenie, że ideały jednak istnieją. Dziękuję ci za to, że jesteś, bo twoje życie prowadzi ku zgłębieniu mojego, bezhołownego świata. Za każdym razem, kiedy słyszę twój głos, nawet z takiej odległości czuję bezpieczeństwo, ogarniające moje ciało, mam wrażenie, że to wszystko bajka, jednak chyba powoli zaczynam wierzyć w bajki. - Ode mnie, dla ciebie.♥
|
|
 |
Nakopałabym wszystkich skurwieli w dupe którzy Cię skrzywidzili. Na tym właśnie opiera się przyjaźń...
|
|
 |
Jestem jedną z tych wariatek, kochających kłótnie i bitwy na poduszki. Dogryzanie to u mnie codzienność, a nudę wyeliminowałam z życia. Mam nierówno pod sufitem, ale jak pokocham, nie widzę odwrotu.
|
|
 |
' czasem chciałabym wrócić do przeszłości . do bycia tą gówniarą z zerówki , która dawała sobie radę ze wszystkim , prawie w ogóle nie płakała i miała w sobie taką siłę , jak nikt . '
|
|
 |
' siadając na ławce czekała na autobus . tego dnia nie przeszkadzało jej , że spóźnił się on kilka minut . powolnie weszła do niego popychana przez zmęczoną młodzież wracającą do domu ze szkół , odbiła bilet i zajęła ostatnie miejsce w autobusie , niedbale kładąc torbę na siedzeniu obok , by przypadkiem żadnej starej babie nie przyszło do głowy usiąść . wsunęła w uszy słuchawki zamykając oczy i położyła głowę na szybie . chciała się wyłączyć zupełnie , przestać myśleć , przestać oddychać a co najważniejsze - przestać czuć . jedynym marzeniem była ucieczka z tego świata , nie miała sił dłużej w nim żyć . stróżka ciepłych łez sunąca przez skroń zatrzymała się w szaliku . nie chciała pęknąć przy tłumie cisnących się ludzi w autobusie , dlatego przełączyła piosenkę na bardziej żywszą . nawet ona nie pomogła , bo krople zaczęły skapywać jeszcze bardziej intensywnie . w myślach wyzywała się od najgorszych , bo przecież miała być silna . '
|
|
 |
' nie wymagam wiele . chcę tylko chłopaka wilkołaka , chcę żeby walczył o mnie wampir , a Romeo się pociął . i chcę być bardzo bardzo , bardzo szczęśliwa , tak jak w wieku pięciu lat . gdy w przedszkolu przysięgałam mu miłość , wierność i uczciwość oraz , że go nie opuszczę , aż do końca przedszkola . '
|
|
 |
` zabawa jest wtedy , kiedy wypijesz za dużo i idziesz środkiem autostrady , nie myśląc o śmierci tylko śmiejąc się , że on ma inną .
|
|
 |
' szesnaście lat temu dostałam nową grę , nazywała się życie . grałam w nią codziennie , dwadzieścia cztery godziny na dobę . aż pewnego razu doszłam do nowego poziomu o nazwie " miłość " . nie dałam rady , wyskoczył napis " game over " , przegrałam .
|
|
 |
' wyzywał ją od najgorszych , zablokował na wszystkich możliwych portalach , zerwał kontakt . ale gdy ktoś tylko powiedział coś złego na jej temat miał wpierdol na miejscu . tak , nie przestał jej kochać mimo , że wmawiał sobie codziennie coś innego .
|
|
 |
' z rozwalonym łokciem , siniakami na kolanach i uśmiechem na twarzy , śmiało mogę powiedzieć , że ociekam zajebistością . '
|
|
 |
' przyjaźń ? to nie " słitaśne " nocki u koleżanki w jej wypasionym domu . to nie pożyczanie sobie trampek . to coś więcej .. to tysiące przeżytych razem akcji . to pełne zaufanie i świadomość bliskości drugiej osoby , niezależnie od miejsca , gdzie się znajduje .
|
|
|
|