|
siedemnastolatka.moblo.pl
nie mam nic bez Ciebie i bez Ciebie nie chcę nic.!
|
|
|
nie mam nic bez Ciebie i bez Ciebie nie chcę nic.!
|
|
|
Teraz kochanie, to mnie zabija
|
|
|
Mówię, że to mnie zabija
Ten fakt, że ciebie nie ma
Kochanie, spadam
Potrzebuję sposobu
Szukałam sposobu
Potrzebuję, byś był blisko...
|
|
|
Pozostawało więc wziąc sobie do serca radę,pójśc po rozum do głowy i zacząc unikac go za wszelką cene. Zachowywac się odtąd tak, jakby nie istniał. Gdy zaczełam sobie to wyobrażac, jak będzie, żal ścisnął mi serce. Na szczęście w tym samym momencie, przyszła mi do głowy pewna myśl. (...) Taka była prawda o moich uczuciach. Nie wiedziałam, czy w ogóle mam jakiś wybór. Znałam prawdę - jeśli to rzeczywiście była prawda - ale nic więcej nie mogłam zrobic. Wystarczyło że pomyślałam o nim: o jego głosie, jego hipnotycznym spojrzeniu, magnetycznej sile jego osobowości... Niczego tak bardzo nie chciłam , jak tego, by z nim byc.
|
|
|
Jestem... jestem nieswoja, kiedy... nie ma Cię w pobliżu.
|
|
|
-Jak bardzo Ci na nim zależy?
-Za bardzo. Bardziej niż jemu. Ale nic na to nie mogę poradzic.
|
|
|
Owładneło mną przemożne pragnienie, by choc raz musnac dłonią jego policzek.
|
|
|
Z mojej strony klamka zapadła już dawno, jeszcze zanim podjełam świadomy wybór. Aby wcielic swój plan w życie, byłam gotowa na wszystko, wiedziałąm bowiem, że nic nigdy nie sprawi mi tekiego bólu i nie przepełni taką rozpaczą jak rozstanie się z nim. Nie mogłam samej sobie zrobic czegoś takiego.
|
|
|
Powinnam była zostawic Cię w spokoju.
Powinnam teraz odejśc w siną dal. Tylko nie wiem, czy potrafię...
|
|
|
Czas przemija nawet wtedy, kiedy wydaje się to niemożliwe.
Nawet wtedy, kiedy rytmiczne drganie wskazówki sekundowej
zegara wywołuje pulsujący ból. Czas przemija nierówno - raz
rwie przed siebie, to znów niemiłosiernie się dłuży - ale mimo
to przemija. Nawet i mnie to dotyczy.
|
|
|
Nigdy nie wierzyłam, że coś takiego mi się przytrafi. Że kiedykolwiek spotkam kogoś, z kim będę chciała byc, a nie tylko przebywc. Nie wierzyłam ani trochę że Ty... że my... że kiedykolwiek tak się stanie... `` ja więźniem twego serca`` Pierwsza miłośc, prawdziwa miłośc odurza, upaja i takie tam. To niesamowite, jak wielka jest różnica pomiędzy czytaniem o czymś, oglądaniem o tym filmów a doświadczeniem tego czegoś w prawdziwym życiu. Różnica jest ogromna. Nie wyobrażałam sobie, że uczucia potrafią byc tak silne. Na przykład zazdrośc, czytałam o niej setki razy, widziałam odgrywających ją aktorów na scenie i na ekranie. Myślałam, że wiem, jak to mniej więcej jest. Czuję się gniew, niemalże wpadam w furie, walcze z myślami...
|
|
|
a dziś...
wiesz, to co robisz daje mi siłe.!
Kocham Cię. To marna wymówka, ale i szczera prawda.
|
|
|
|