shadyx dodał komentarz: |
29 marca 2012 |
|
Zaślepiony od dawna jej urokiem ;* ... Mamy siebie a kurwa cała reszta to drobne .
|
|
|
Nikt nie zauważy mojej nieobecności...
|
|
|
#2 Może moje teksty są zbyt ubogie by je nagrać
Ale brak weny to nie moja wina, kurwa mać!
Może kiedyś wydusze to z siebie co chce napisać
Nie jestem z tych co lubią innym dupe lizać
Piszę co raz częściej, jakoś to idzie mniej więcej
Robię to co raz chętniej, może kiedy wyjdzie to lepiej
Bardziej lub mniej, tego nie wiem, nie robię scen
Kiedy coś nie wychodzi man..
Staram się stworzyć coś konkretnego,
I wiem jak bardzo rozbudowałem ego
Ty też uwarzasz że dziwinie pisze
Zobaczysz kiedyś system zniszcze
Na moim grobie nawet nie zapalą się znicze
Bo już kurwa na nic nie licze tylko cię zniszcze
Wiesz ty masz w oku tą iskrę, nim się obejżysz, znikne
Nastała za oknem ciemność,
Nie mam nawet ochoty wyjść na zewnątrz
Zapalić stuff i poczuć lekkość
I jebać tą lepszą większość
Wersy co raz krótsze, jak linia zycia
Ile razy dostanę od dziewzcyny z liscia
Ostatnie dwie, kocham cię dobrze o tym wiesz
Te wersy to kolejny ślad pozostawiony po mnie.
|
|
|
#1 Paczka marlboro leży na stole,
Nie którzy mówią że coś biore,
Nie rozumiem ich, to jest chore
Brakuje tamtych czasów, tylko troche
Potępiacie mnie za bycie sobą
I chodź pada deszcz, ubrania mokną
Pogodę uwarzam w sumie za orkopną
To wiem która dziś iść mam drogą
Wersy jakoś dziś się nie kleją
I pełno fałszywych którzy w twarz się śmieją
Nie jest tak ze dziewczyny jak mnie widzą to mdleją
A jak się najebe to chalne wiatry w centrum wieją
Prawda jest taka, alkoholu nie ruszam
Ruszam, wieczorami przed siebie
A gdy w snach ją widzę to mdleje
Ciekawe co przyszłość ze sobą przyniesie
Kiedyś mówiłem że trawy nie rusze
Nie wiem, ale dziś się już nie oszukuje
Każdy z nas ma chwile trudne, kolejne kłótnie
A sumienie jak ulice brudne, to zycie jest nudne
eM wiesz..dzięki tobie życie nabiera kolorów
Wiem w pisaniu należe do tych jebanych amatorów
Nie należę do aktorów, nie znam szczęścia kroków
Chce posmakować twoich warg teraz, wiesz to nie raz
|
|
|
|