|
selfsufficientbitch.moblo.pl
już nie chcę żebyś mnie kochał. na prawdę zdałam sobie sprawę z tego że to nierealne. ale wytłumacz mi do cholery dlaczego tak mnie potraktowałeś. selfsufficientb
|
|
|
już nie chcę, żebyś mnie kochał. na prawdę zdałam sobie sprawę z tego, że to nierealne. ale wytłumacz mi do cholery, dlaczego tak mnie potraktowałeś. / selfsufficientbitch.
|
|
|
czy to, że Cię kocham i to, że ty od jakiegoś czasu udajesz, że mnie nie znasz od razu oznacza, że nie mogę żyć normalnie? dla wielu to właśnie to oznacza, ale ja to pierdolę! od dzisiaj przestaję się tym przejmować i będę żyła tak, jakby Ciebie wcale nie było na tym świecie. może mi się w końcu to uda. / selfsufficientbitch.
|
|
|
słyszałam gdzieś ostatnio, że jak ludzie się kłócą ze sobą to znaczy, że im na sobie zależy, że to, co dzieje się z drugim człowiekiem nie jest im obojętne. teraz już wiem, dlaczego tak często się kłóciliśmy. Tobie już przestało zależeć i teraz już w ogóle ze sobą nie rozmawiamy. no, bo przecież to, że mi zależy nie ma już żadnego znaczenia. / selfsufficientbitch.
|
|
|
trzeci weekend kwietnia, miał to być najcudowniejszy, najmilszy weekend we czwórkę. powtórka z zeszłorocznego ostatniego weekendu maja, który był mega zajebisty. ale oczywiście wszystkie plany poszły się jebać. jednak same we dwie i tak zrobimy wixę roku, najebiemy się i będziemy całą noc gadały o tych pojebanych samcach. to będzie nasz weekend, gdzie nikt nie będzie miał prawa nam go zepsuć. musimy pokazać, że bez was też potrafimy. / selfsufficientbitch.
|
|
|
nadszedł kolejny wieczór i znów nie mogę zasnąć. wina jest w tym, że codziennie pisałeś mi na dobranoc esemesa, pomijając już to, że cały dzień praktycznie ze sobą pisaliśmy. od wtorku się to zmieniło i właśnie od wtorku z moim snem jest coraz gorzej, bo ciągle myślę o Tobie, a Ty się nawet słowem nie odzywasz. / selfsufficientbitch.
|
|
|
prawda jest taka, że mogłabym w 5 minut rozwalić Twój związek z nią. jednak kocham Ciebie tak bardzo, że na Twoim szczęściu zależy mi bardziej, niż na moim własnym. / selfsufficientbitch.
|
|
|
5-13 marca to najlepszy tydzień mojego życia. chociaż przez parę dni mogłam być tak cholernie szczęśliwa w Twoich ramionach. mogłam poczuć Twoje słodkie usta na moich, dotyk Twoich delikatnych rąk na całym moim ciele. niestety to już nigdy się nie powtórzy, a przez chwilą miałam taki mały promień nadziei, że coś z tego wyjdzie. / selfsufficientbitch.
|
|
|
jeszcze ostatnio, kiedy płakałam Ty przytuliłeś mnie tak mocno i pocieszałeś, robiłeś wszystko, żebym się uśmiechnęła. a teraz? teraz płaczę właśnie z Twojego powodu, a Ty masz to w dupie. / selfsufficientbitch.
|
|
|
|