|
saveitforthebedroom.moblo.pl
Dlaczego?! Dlaczego mi to zrobiłeś? Mówiłeś że mnie kochasz! Że mnie nie opuścisz! Że już zawsze będziemy razem! Że nigdy mnie nie zostawisz! A teraz? Co ja mam tera
|
|
|
- Dlaczego?! Dlaczego mi to zrobiłeś? Mówiłeś, że mnie kochasz! Że mnie nie opuścisz! Że już zawsze będziemy razem! Że nigdy mnie nie zostawisz! A teraz? Co ja mam teraz zrobić?! Zostawiłeś mnie tu samą! Ja… ja… ja nie dam rady… Nie umiem bez ciebie, nie umiem bez ciebie żyć…- krzyczałam siedząc zapłakana na zewnętrznej stornie parapetu okna. Okna, które jeszcze tak niedawno było naszym wspólnym oknem na świat. Wiedziałam, że mnie nie słyszy. Niby jak? A ja tak bardzo chciałam mu to powiedzieć. Chciałam, żeby wiedział jak go kocham, że nie umiem bez niego żyć, po prostu nie umiem… Siedziałam jeszcze chwilę płacząc, ale gdy usłyszałam, że ktoś wchodzi do naszego mieszkania wiedziałam, że nie mam czasu.
|
|
|
Stanęłam pod drzwiami Jego domu, po czym stanowczo nacisnęłam dzwonek. chwilę później otworzyła Jego mama. lubiła mnie, jeszcze kilka miesięcy temu przyrządzałyśmy razem obiady w Jej kuchni. uśmiechnęła się ' dobrze, że jesteś ' szepnęła, ' On jest u siebie, idź tam, proszę Cię ' . spojrzałam na Jej osłabioną osobę, która nocami wylewała łzy w poduszkę. weszłam po schodach wchodząc do Jego pokoju. siedział przy otwartym oknie paląc szluga. zaśmiał się ironicznie zaciągając się. ' Jesteś z siebie zadowolony? Nie tylko wykańczasz siebie, ale i własną matkę. Widziałeś, jak Ona wygląda? Nie zauważyłeś tego jak bardzo Ją ranisz? Ogarnij się, skończ z tymi fajkami i alkoholem. Nie bądź pierdolonym egoistą,bo sam na tym świecie nie jesteś!' krzyczałam. Zgasił peta na popielniczce i zszedł z parapetu, po czym przytulając się do mnie cicho szepnął ' tęskniłem '.
|
|
|
- Wychodzisz gdzieś skarbie?
- Tak mamo, idę na spacer.
- To powiedz temu spacerowi, żeby za pół godziny odprowadził Cię do domu.
|
|
|
Moje prawdziwe kalectwo, to nie paraliż. To żyć bez niej.
|
|
|
- Ulubiony kolor?
- Niebieski.
- Jak niebo?
-Nie, jak jego oczy.
|
|
|
Pojawiłeś się znowu? Fajnie. Dawno nie płakałam.
|
|
|
I nie obchodzi mnie co inni mówią o miłości. Wiem, że ona istnieje i będę się tego trzymać.
|
|
|
Lubię pisać smsy. Szczególnie wieczorem, szczególnie w łóżku, szczególnie z Tobą.
|
|
|
Nie robiąc prawie nic rozkochał w sobie małolatę.
|
|
|
Całujesz mnie, robisz to nawet fajnie.
|
|
|
Zapotrzebowanie na tego Pana z magicznymi tęczówkami wzrasta z dnia na dzień coraz bardziej.
|
|
|
It was you and me against the world. You keep the car, I'll get the cash, we'll take the money and run. :)
|
|
|
|