|
samobujczynizakochanawsukinsunie.moblo.pl
Jak ona kurwa wyglada?! Dzisiaj ubrała się na dziewczynę skejtera jutro może być klasyczna prostytutką :D
|
|
|
"Jak ona kurwa wyglada?!"
Dzisiaj ubrała się na dziewczynę skejtera, jutro może być klasyczna prostytutką :D
|
|
|
Pytanie do każdego faceta...Dlaczego płeć męska tak rani?
Ciekawe co wymyślą...pewnie cokolwiek, byle tylko dać im spokój
|
|
|
A jak poszłam rano do kościoła z przyjaciółkami miałam zajebisty humor..cała msze się śmiałyśmy.Nie wiem z czego...rekolekcje są proo xD
|
|
|
zabij mnie swoim spojrzeniem, chcę tonąć w błękicie twoich oczu, chcę odpłnąć w twoich ramionach i już nie wrócić. / xxxlenkkkaxxx
|
|
|
I co z tego, że sobie poprzecinałam skórę...tak wiem obiecałam Jej, ze nigdy więcej tego nie zrobię ale...to było machinalne...miałam doła...płakałam...należała mi się jakaś ulga...mogłam wypić całą flaszkę Finlandii...ale rodzice by zauważyli i miała bym jeszcze większy gnuj...a tak mam tylko ślady na ręce....Przepraszam.Nie wiem dlaczego...chyba sobie nie radzę z życiem.:(
|
|
|
Nie zakochuj się. Skocz z mostu. Mniej boli./eeiiuzalezniasz
|
|
|
(cz.2.)...uklęknął i pokazał jej najpiękniejszy pierścionek jaki widziała...’Wyjdziesz za mnie?’...zaniemówiła...serce przestało jej bić...po policzkach pociekły łzy...’Taakk!’...teraz to on zaniemówił...jego serce stanęło...w oczach jej księcia pojawiły się łzy szczęścia...nie mogli chować dłużej swoich uczuć...’przytulili się’...a ich pocałunki były pełne miłości...od tego momentu byli zaręczeni...ona(prawie) 15 lat i on(prawie) 18 ...wiedzieli, że są sobie przeznaczeni...ich miłości nic nie zniszczy.;**.
|
|
|
(cz.1.)Była ubrana w stary dres...na twarzy zero makijażu...fajka w ustach...po policzkach leciały jej łzy...bo on wybrał kumpli...siedziała 5 minut w ciszy gdy nagle do drzwi ktoś zapukał...resztką sił wstała i je otworzyła...stał w nich On...w najlepszej bluzie...ogolony, otoczony mgiełką perfum...a ona... lepiej nie mówić...ale i tak powiedział ‘jak zwykle wyglądasz seksownie’...był dziwnie pod denerwowany...zaprosiła go do środka...zaproponowała piwo...ale on wolał kawę...usiedli przy stole...rozmowa była zwyczajna...do momentu kiedy on nie powiedział ‘Wiem , że masz dopiero niecałe 15 lat ale...'
|
|
|
Czy każda moja decyzja musi być dokładnie przemyślana?Nie mogę być spontaniczna?!
|
|
|
Jego rany mnie przeraziły...nie mógł się ruszać...całe plecy i ręce w zadrapaniach...jego wytłumaczenie...'mały wypadek'...tylko szkoda,że ten 'wypadek' miał miejsce zaraz po tym jak się upił...podobno jakiś gościu się stawiał...reszta sama się nasuwa na myśl.:(.
|
|
|
|