 |
rotins.moblo.pl
Brak gruntu pod nogami a latać kurwa nie potrafię. wirujacapasja
|
|
 |
| rotins dodano: 17 listopada 2010 |
|
|
Brak gruntu pod nogami, a latać kurwa nie potrafię. / wirujacapasja
|
|
|
| rotins dodano: 17 listopada 2010 |
|
|
połączyło nas coś, coś było też na rzeczy, to coś zaciągnęło nas do łóżka, związało na krótki czas. wielka szkoda, że 'coś' jest niewymierne, nieprzewidywalne i poszło na urlop / rotins
|
|
|
| rotins dodano: 17 listopada 2010 |
|
|
Zawsze, kiedy myślę, że to już dno, ktoś rzuca mi łopatę. / Garfield
|
|
|
| rotins dodano: 17 listopada 2010 |
|
|
jeszcze raz będę musiała się przez ciebie budzić w nocy, bo nachodzisz mnie w snach i tworzymy tam zgrany duet, w zderzeniu z rzeczywistością wydający się idealnym, a wypruję ci trzewia, jak boga kocham. zniknij, daj mi wytchnienie / rotnis
|
|
|
| rotins dodano: 17 listopada 2010 |
|
|
znów czegoś nie rozumiem, izolacja nie dla mnie, w depresję popadam żałośnie wolno, czytania między wierszami uprawiać nie potrafię, rozpaczanie mi nie idzie, a ty jesteś na tyle miły i wytrwały, że wciąż na nowo zadajesz mi ból i uczysz cierpieć, tęsknić, potrzebować. serdecznie ci za wszystko dziękuję / rotins
|
|
|
| rotins dodano: 17 listopada 2010 |
|
|
słońce zgasło w ciągu dnia, powiedziałeś cześć / rotins
|
|
|
| rotins dodano: 16 listopada 2010 |
|
|
cd. kilka obrazów, dialogi. szkoda, że nawet dzwięk śmiechu jaki mi rozbrzmiał w uszach, nie wywarł na moje zmysły żadnego wrażenia. nawet słowa taty, które wolałabym żeby nigdy z jego ust nie padły, głucho odbiły się ode mnie i upadły pod siedzenie. 'spotykacie się?' 'rozmawialiście?' '...czy okazał się trochę palantem?' - śmiech. bo jego to bawiło! a mi? a MI?! mi cięło się na talarki, już od dawna wątłe, chłodne z obojętności do jakiej je zmuszałam, serce. 'raczej palantem' odpowiedziałam zbyt głośno i za szybko, bo przed chwilą połknęłam z tęgą miną, smutek chcący się wydostać ze środka mnie. w tej ciszy która zaległa, z radia popłynęło 'czerwony jak cegła' i nie mogłam uwierzyć, że patrzę się na chodniki, ulice, pasy, autobusy, tramwaje, po których codziennie chyba udając nieświadomego, chodzisz, rozmawiasz, pełzniesz, dotykasz, ocierasz się... a oczy moje pozostały suche, ja zaś emocjonalnie stabilna i zdystansowana jak zwykle.
|
|
|
| rotins dodano: 15 listopada 2010 |
|
|
i puki uciekasz, szczęścia nie zaznasz. na przygarbionych i zalęknionych ono nawet rzucenia rękawicy szczędzi
|
|
|
| rotins dodano: 15 listopada 2010 |
|
|
kompleks herostratesa. jestem chorobliwie owładnięta obsesją zdobycia Ciebie, zamiast sławy i rozgłosu
|
|
|
| rotins dodano: 14 listopada 2010 |
|
|
miłości kamieniem samotności nie wskrzesisz / rotins
|
|
|
| rotins dodano: 14 listopada 2010 |
|
|
lepiej, że śpisz teraz na końcu miasta w swoim łóżeczku. nie masz pojęcia o moich myślach, miliardach myśli, niby nieświadomie jawiących się w mojej głowie. i bardzo dobrze bo poraniłyby cię
|
|
|
| rotins dodano: 14 listopada 2010 |
|
|
werter idiota, werter szaleniec, werter nadwarażliwiec, werter młodzik, werter kochanek, werter naiwniaczek, werter marzyciel, werter samotnik, werter niewolnik, werter samobójca, werter artysta, werter romantyk, werter męczennik i nareszcie werter geniusz
|
|
|
|
Dodaj komentarz