znów czegoś nie rozumiem, izolacja nie dla mnie, w depresję popadam żałośnie wolno, czytania między wierszami uprawiać nie potrafię, rozpaczanie mi nie idzie, a ty jesteś na tyle miły i wytrwały, że wciąż na nowo zadajesz mi ból i uczysz cierpieć, tęsknić, potrzebować. serdecznie ci za wszystko dziękuję / rotins
|