|
robaceek.moblo.pl
hehe xd P
|
|
|
'bo miałem swoje wzloty.. ale były też upadki'. / iyaz - solo.
|
|
|
gdyby można było sfotografować sny, miałabym cały pokój w Twoich zdjęciach./remember.
|
|
|
przelotne spojrzenia , kilka ' siema! ' bez znaczenia . . / teczovva
|
|
|
to był niby zwyczajny dzień w szkole.. lecz dla mnie taki wyjątkowy..
za 4 dni miały być walentynki. bylam uradowaana bo nigdy nie mialam chlopaka
w walentynki. a cieszyłam sie, że wlasnie z toba je spedze.. wlasnie zaczela
sie lekcjaa.. zaczelam pisać ci wiersz..i w tej chwili pomyslalam sobie co
by bylo gdybys dziś zerwal.. zaluje tego, bo w tym momecie dostalam sms-a..
napisałeś, że przepraszasz, ze tak wyszlo, ze mnie kochasz.. ale nie mozesz ze mna dluzej być, i te twoje 'sorry;('
na końcu sms-a.. zaczelam plakac przed cala klasą.. przed panią.. wybiegłam z klasy do ubikacji
z portfelem.. wiesz czemu akurat z portfelem? mialam tam moja przyjaciolke.. zyletke..
wyrylam twoje inicjaly na rece.. myslalam, ze to cos zmieni.. weszlam do klasy i zemdlalam.. obudzilam sie po paru
dniach ale Ciebie przy mnie nie bylo.. jednak sklamałeś w sms-ie.. nie kochałeś mnie../robaceek
|
|
|
kiedyś upije się tak , że przyjde do Ciebie i przy kolegach wykrzycze Ci wszystkie twoje błędy, to jak namieszałeś w moim życiu, że tak bardzo Cię nienawidzę, że mam ochotę zabić i siebie i Ciebie. a na końcu podejdę i szepne że Cię kocham. | yourvalentine
|
|
robaceek dodał komentarz: |
30 czerwca 2010 |
|
wierszyk pod spodem miał być w całości lecz za mało miejsca było i musiałam rozdzielić na 2 części ;).
|
|
|
Z każdą czynnością łapiesz zawieszenie, bo wspominasz wspólne chwile. Uśmiechasz się z myślą "kurde, żałosna jestem", po czym myślisz "nie... ja po prostu za Nim tęsknię... " i sama się już gubisz w tym wszystkim. Nadchodzi wieczór, bierzesz prysznic, godzina 21., a Ty myślisz "chyba się dziś wcześniej położę spać..." (a to nic nowego, od kilku tygodni tak robisz). Dlaczego? Bo w nocy nie myślisz o tym tak świadomie. Budzisz się i wszystko się powtarza. A Ty tylko chcesz, by godziny, by dni mijały szybciej, przecież po jaaakimś czasie zapomnisz, prawda? P r a w d a ?! A może też On się po jakimś czasie odezwie, może to wszystko wróci? Taka cichutka nadzieja ..
|
|
|
Miałaś tak kiedyś, że budziłaś się rano i wypowiadałaś czyjeś imię z nadzieją na miły dzień, a nagle p o b u d k a ! ,to nie będzie dobry dzień, bo tej osoby w Twoim życiu już nie ma, odeszła, zostawiła Cię, tak nagle bez wyjaśnień i znika uśmiech z twarzy i chce Ci się płakać, ale już nawet na to nie masz siły, ręce już opadły, nie wiesz już czy są jakieś szanse na to, że ta osoba do Ciebie wróci? W końcu wstajesz, wszystko wygląda tak szaro, tak bez sensu, zastanawiasz się po co wstałaś, po co się obudziłaś, po co jest ten kolejny dzień. Ale wstajesz... i przeżywasz kolejny c h o l e r n i e pusty dzień. Idziesz do szkoły, nawet się uśmiechasz - grasz ! ,bo jeszcze pomyślą, że się użalasz nad sobą... Bo ile można przeżywać rozstanie, no nie? Rozstanie bez wyjaśnień, bez słów, bez pożegnania...
|
|
|
|