|
rapeme_x3.moblo.pl
i pragnęła zachodów słońca i nagich kąpieli nocą i podróży pociągami i sukien zwiewnych pragnęła i śniadań do łóżka rozmów do późna..
|
|
|
i pragnęła zachodów słońca
i nagich kąpieli nocą
i podróży pociągami
i sukien zwiewnych pragnęła
i śniadań do łóżka,
rozmów do późna..
|
|
|
Spadając z nieba właśnie wybrałeś bycie przy mnie, choć na świecie jest wiele wspanialszych ode mnie kobiet.
|
|
|
Jego spojrzenie daje mi uczucie bycia w niebie. Nawet we mgle odczuwam na swym ciele jego ciepło, na ustach jego smak.
|
|
|
Patrząc na swoje odbicie w lustrze, wiem, że jestem atrakcyjna. [..] Nieważne, jak jesteś ładna, zachwycająca lub zdumiewająco atrakcyjna. Nawet kiedy spoglądasz na swoje odbicie i wiesz, że wspaniale wyglądasz, to kiedy spotkasz przystojnego faceta, jesteś przekonana, że pod tą warstwą makijażu wypatrzy małą, speszoną grubaskę, czającą sie tuż pod powierzchnią
|
|
|
Szła wyjątkowo dostojnym krokiem, wcale nie pasującym do sytuacji . Obróciła się na pięcie i ostatni raz spojrzała na ten pieprzony motłoch . Lekceważąco prychnęła, obiecując sobie, że już nigdy tutaj nie wróci . Wyszła na schody, pierwszy raz mając gdzieś to , co o niej pomyślą.
|
|
|
A dziś? Dziś mogę przekazać ci wymowny komunikat pod postacią środkowego palca.
|
|
|
Nie, nie tęskniła za nim. Była tylko zazdrosna o jego nieobecność. Trudno jej było ją znieść.
|
|
|
-Łączy nas prawie wszystko.. Namiętność, wspólne plany i chwile, bliskość.
-To o co chodzi? Czego tu brakuje?
-Miłości.
|
|
|
Moje młode, niedoświadczone serce wypełniło nowe uczucie, bezgraniczne uwielbienie. Uwielbienie, które nakazuje przymykać oczy na Twe wszelkie wady i błędy...
|
|
|
Pomalowałam paznokcie, wstaję rano, potrafię się śmiać, odnawiam kontakty ze światem. Jak widzisz radzę sobie bez Ciebie. Tylko czasem jeszcze zapominam oddychać. Zwłaszcza kiedy przechodzisz obok.
|
|
|
Zawładnąłeś mą duszą, zmysłami, uczuciami, ciałem, myślami. Jesteś we mnie, lecz gdy mnie zostawiasz ogarnia mnie smutek kwiatu zerwanego przypadkowo, który szybko więdnie. Uważaj - bywam niepoczytalna, spalam się, kiedy trzeba dać z siebie wszystko. Możesz nie utrzymać ciężaru mojej miłości. Bycie kochanym to wielka odpowiedzialność za tego, którego się kocha. Za każde słowo, jest nie wypowiedziane myśli, za rękoczyny; każde przytulenie, dotknięcie, spontaniczne - nie można tego wyważyć, dozować, trzeba w tym istnieć w całości, nie cofać się w obronnym geście, uciekać w fałszywe wyobrażenia. Nie kochaj mnie postaci z Twojej wyobraźni. Kocham mnie taką jaką jestem a będę stawać się lepsza.
|
|
|
Z każdym jego dotykiem zamarzało moje serce. Wtedy myślałam, że to żal. Dziś wiem, że to była obojętność.
|
|
|
|