|
quiietly.moblo.pl
Nie cierpię deszczowych dni. Jestem wtedy skazana na siedzenie w domu co oznacza że mam bardzo dużo czasu na myślenie. Nie cierpię myśleć. Zawsze wtedy dochodzę do wnio
|
|
|
Nie cierpię deszczowych dni. Jestem wtedy skazana na siedzenie w domu co oznacza, że mam bardzo dużo czasu na myślenie. Nie cierpię myśleć. Zawsze wtedy dochodzę do wniosku, że to ja wszystko spierdoliłam co oznacza że łzy samowolnie spływają mi z oczu. Nie cierpię jak łzy samowolnie spływają mi z oczu. / quiietly
|
|
|
- siema mała. - eee znamy się ? - masz szanse na kolejny związek, chcesz znowu to spierdolić? zacznijmy jeszcze raz. Siema mała. - oo cześć skarbie, gdzie dziś idziemy ? / quiietly
|
|
|
myślisz, że jak masz zajebistego chłopaka, piękną figurę i twarz, zajebisty charakter to ci wszystko wolno ???? ..tak, wolno ci / quiietly
|
|
|
teoretycznie nienawidzę tego dnia. praktycznie jestem bardzo ciekawa jak on się zakończy / quiietly
|
|
|
- myślisz, że coś jeszcze z tego wyjdzie ?
- oo tak WKG
- wkg?
- wielkie kurwa gówno / quiietly
|
|
|
...a tak poza tym to bawię się. - z kim się bawisz ? - z uczuciami. / quiietly
|
|
|
Przeglądając fotki z wakacji, musiałam do cholery natrafić na tą jedną. Którą kiedyś kochałam za widniejące na niej uśmiechy, za wspomnienia. Teraz jest dokładnie odwrotnie. Oczy momentalnie się zaszkliły. Ty i ja leżąc na trawie bawimy się z moim psem. Nigdy nie zapomnę twojego dziecięcego śmiechu. Momentalnie cofałeś się kilkanaście lat wstecz. Śmiechu, którego tak bardzo teraz nienawidzę. / quiietly
|
|
|
Przerwa. Wraz z kumpelą wychodzimy z sali gimnastycznej. Jesteśmy już na korytarzu i właśnie wtedy cały mój świat staje do góry nogami. Oczy szybko zachodzą łzami. To on. Tak poprostu, bezczelnie przyszedł sobie do naszej szkoły. Niby miał w niej wiele znajomych, lecz w moich myślach wirowały tylko takie słowa : po co, po co chuju, po co ! Kumpela widząc pierwszą lecącą łzę od razu próbuje mnie pocieszyć. To nic nie daje. Czuję się jakbym była na haju, nic do mnie nie dociera. Chciałam przejść jak najszybciej niego, ale on jakby wiedząc, że to planuje zastawił mi sobą drogę. Usłyszałam tylko ' poradzisz sobie ' wypowiedziane z ust kumpeli. Tak to pierwsze spotkanie od jego zdrady. On jak gdyby nigdy nic zapytał się co u mnie, trochę zdziwiony moimi mokrymi oczami. Zdążyłam tylko wyszeptać ' nienawidzę cię ' po czym odeszłam. Zostawiając go tam samego, dalej wstrząśnięta całą sytuacją. / quiietly
|
|
|
A ja głupia nadal mam nadzieję. fakt, że ma dziewczynę nie robi na mnie większego wrażenia. Kiedyś zerwą, a wtedy na pewno zatęskni za mną. przecież to niemożliwe, żeby po 9-cio miesięcznym romansie, tak poprostu z dnia na dzień o mnie zapomniał. Wariuje, wariuje, wariuje ! / quiietly
|
|
|
Nie masz prawa nazywac mnie dziwka, w ogole mnie nie znajac ! / quiietly
|
|
|
Poprostu uwazam, ze jezeli naprawde mnie kochasz, nie powinienes na kazdym kroku mowic o tym frajerze przez kltorego wylalam litr lez, i o tej dziwce, ktora zajela moje miejsce. Specjalnie to robisz, bo chcesz zebym zalowala. W " milosci " nie ma miejsca na takie rzeczy. / quiietly
|
|
|
|