 |
przeeejebane.nie.moblo.pl
Tak wiem mam trudny charakter. Bo potrafię mieć zajebisty humor po chwili konkretnie zamulić następnie wkurwić się na maksa żeby po minucie znowu śmiać się jak pojeb
|
|
 |
Tak, wiem mam trudny charakter. Bo potrafię mieć zajebisty humor, po chwili konkretnie zamulić, następnie wkurwić się na maksa, żeby po minucie znowu śmiać się jak pojebana.
|
|
 |
W portfelu dalej trzymam jego zdjęcie, a w plecaku noszę bransoletkę z jego imieniem. I choć jestem pewna, że nic do niego nie czuje, to w sercu pozostanie na zawsze. Bo pamiętam jaka byłam szczęśliwa gdy był obok. I wspominając te chwile zawsze tak szczerze się uśmiecham.. za to dziękuje mu najbardziej..
|
|
 |
Zastanowiło ją dzisiaj jak by to było gdyby znalazł sobie dziewczynę. No bo przecież nic jej nie obiecywał, nie byli razem i ich układ wydawał się być zupełnie jasny. Na pewno cieszyłaby się z Jego szczęścia, ale jednocześnie czułaby, że straciła kogoś bardzo ważnego. Na ten moment wiedziała jednak, że to ona est dla Niego najważniejsza. Więc po co zastanawiać się nad przyszłością, skoro teraźniejszość jest bardzo zadowalająca.
|
|
 |
Leżąc na trawie, patrząc w gwieździste niebo, wtulona w jego ramiona pomyślała: 'z właściwą osobą, na właściwym miejscu.' :)
|
|
 |
'przejebana pompa. wszyscy myślą, że ze sobą chodzimy.' 'no wiem, ale wiesz słońce, to na prawdę
tak wygląda'
|
|
 |
jesteś nie możliwy, tak cholernie wyjątkowy. potrafisz doprowadzić mnie do totalnego wkurwienia i do maksymalnego szczęścia. sprawiasz że na twarzy pojawia się uśmiech, że problemy rozwiązują się same, dni szybko mijają, a samotność odchodzi w nieznane.
|
|
 |
- mówiłem Ci już że jesteś lepsza niż zioło?
|
|
 |
-'ej wy jesteście parą czy coś?' -'nie.' po czym poszli przed siebie trzymając się za ręce..
|
|
 |
'-jesteśmy nienormalni.'
'-no . początek wiosny a my leżymy na trawie i gapimy się w gwiazdy.. jesteś zajebista wiesz ?'
'-hi. no słit.' co ja bym zrobiła bez Cb dziubek ?:*
|
|
 |
Bo ona chciała czegoś nie możliwego. Przyjaźnić się z chłopakiem pomimo iż nie wierzyła w przyjaźń damsko-męską. Bo myślała że uczucie którym ją darzył, na prawdę po dwóch tygodniach zniknie tak jak obiecywał i wszystko będzie w porządku.. Że on tez traktuje te wspólne spacery, rozmowy, spojrzenia w oczy i przytulanie się, jak zwykłą przyjaźń. No bo przecież wszystko sobie wyjaśnili.. Jednak nie było to takie proste. Ona nieświadomie robiła mu nadzieję, a on z każdym dniem zakochiwał się w niej coraz bardziej .
|
|
 |
'bo wy dziewczyny macie taki problem że nieświadomie robicie facetom nadzieje'.
|
|
 |
I śmiało mogę stwierdzić, że uwielbiam te babskie wieczory, kiedy siadamy z mamą przed telewizorem i pochłaniamy wspólnie tysiące kalorii gadając o czym tylko nam się zachce.
|
|
|
|