|
przeeejebane.nie.moblo.pl
Nie wierzę w przyjaźń damsko męską a jednego chłopaka nazywam przyjacielem. Zawsze mówiłam że dwa razy do tej samej rzeki się nie wchodzi a jestem po raz drugi z tym
|
|
|
Nie wierzę w przyjaźń damsko-męską a jednego chłopaka nazywam przyjacielem. Zawsze mówiłam, że dwa razy do tej samej rzeki się nie wchodzi, a jestem po raz drugi z tym samym kolesiem. Przy ludziach udaję, że mam wyjebane a w domu beczę słuchając smutnej muzyki. Ogólnie to łamię własne zasady, często sobie zaprzeczam, ale taka już jestem i nic na to nie poradzę.
|
|
|
Pierwszy raz piątkowy wieczór wolę spędzić na trzeźwo niż z ekipą na melanżu. A to tylko dlatego, że będzie to wieczór z Nim ;*
|
|
|
23:23 'też o Tobie myślę dziubuś...'
|
|
|
Nawet przy swoich kumplach z osiedla trzymał z dumą jej dłoń. Przytulał ją i czule całował. Chciał aby każdy wiedział, że jest tylko Jego.
|
|
|
Odsunęłam się na koniec ławki udając focha. Zawsze to jednak ja pierwsza zaczynałam się do Niego przytulać i przepraszać. Dzisiaj powiedziałam sobie 'nie! tym razem to ja będę silniejsza.' Nie wytrzymał nawet dwóch minut i przyciągając mnie do siebie z uśmiechem wyszeptał: ' no dobra wygrałaś' . Duma którą poczułam jest nie do opisania.
|
|
|
Wpatrywała się w Jego oczy od kilku minut. Ciągle myślała, jakim sposobem wytrzymała bez Niego ponad dwa miesiące.
|
|
|
I pamiętam jak przyjaciel prosił mnie, żebym nigdy nie zadawała się tym towarzystwem. Wczoraj przesiedziałam z nimi cały wieczór i było zajebiście. Nie obiecywałam Ci, że tego nie zrobię. A jeśli nawet.. Ty obiecałeś że nie będziesz ćpać. Dzisiaj już nie pamiętam kiedy ostatni raz byłeś czysty.
|
|
|
Zła na siebie, bo życie Ci się jebie.
|
|
|
Wiesz jak to jest kiedy Twój przyjaciel z każdym dniem stacza się na dno a nie możesz w żaden sposób mu pomóc? Kiedy nie śpisz po nocach zamartwiając się o Niego. Kiedy dzwonisz do niego sto razy dziennie, żeby tylko sprawdzić czy nic złego sobie nie zrobił.. Wtedy czujesz cholerną bezsilność, smutek, złość i wszystkie negatywne emocje razem wzięte. Złość na samą siebie, bo nic nie jesteś w stanie zrobić.
|
|
|
Pomimo, że bardzo rzadko się modliła, od pewnego czasu, prawie każdego wieczoru przed snem prosiła Boga o szczęście. Nie dla siebie. Dla Niego .
|
|
|
Chcę, żebyś nadal przy mnie był. Chcę nadal mówić do Ciebie słonko i przytulać Cię bez obaw. Proszę Boga, aby mimo wszystko nic się między nami nie zmieniło .
|
|
|
Nie udawaj, że jest dobrze, bo doskonale wiem, że cierpisz.
|
|
|
|