 |
przeeejebane.nie.moblo.pl
Dzisiaj nie wystarczy że chcę nie wystarcza nawet że się staram że myślę tęsknię dziś musi być powód dowód ludzie nie mają w sobie wiary. nieracjonalnie
|
|
 |
Dzisiaj nie wystarczy, że chcę, nie wystarcza nawet, że się staram, że myślę, tęsknię, dziś musi być powód, dowód, ludzie nie mają w sobie wiary. / nieracjonalnie
|
|
 |
Trzy lata. 1312 dni traktowania Cię jako kumpla. Przez ani jeden z tych dni nie dopuszczałam do siebie myśli, że jeszcze kiedyś możemy być razem. Zapierałam się nogami i rękami będąc przekonaną, że nigdy nie mogłabym być już z Tobą. A dziś? Dziś, coś się zmieniło, pojawiła się myśl, że może jednak. Trzecia szansa? Ja i ty, znowu razem? To wszystko jest tak niesamowicie skomplikowane, tak trudno poukładać to w głowie, tak trudno podjąć dobrą decyzje.
|
|
 |
Zabójcze uśmiechy tych pociągających facetów, ahh.
|
|
 |
Czasem dopadają sentymenty. Czasem powracają wspomnienia. Czasem pojawiają się łzy. Czasem prowadzimy poważne rozmowy, wracamy do tego co było. Znowu coś sobie tłumaczymy, znowu się trochę gubi, rozmyślamy, kalkulujemy, a przez głowę przechodzi nawet myśl powrotu. A potem trzeźwiejemy i zamieniamy naszą relację na normalną znajomość, mimo, że się kochamy, chyba nigdy nie przestaniemy.
|
|
 |
Przeżyłam z Tobą wspaniały tydzień. Miło było spędzać czas w Twoich ramionach, patrzeć jak śpisz, nawet słuchanie Twojego chrapania było znośne. Dałeś parę chwil do zapamiętania, ale czas zakończyć nasz potajemny romans. Nie możesz się zakochać, ja nie chcę znowu kogoś zranić, odchodzę .
|
|
 |
Jest tak pięknie. Cudownie. Niemożliwie. Ponad wszystko. Niesamowicie. Jesteś Ty obok i Twoje ciepło. Leżysz wtulony we mnie, spoglądasz raz po raz w moje oczy i uśmiechasz się tak słodko. Rozmawiamy, śmiejemy się, żartujemy. Czuję jakbym znała Cię od pięciu lat, jakbym spędzała z Tobą czas od dawna, a nie zaledwie od tygodnia. Każda chwila z Tobą wydaje się być taką normalną, przyjemną, miłą. Nic więcej nie potrzeba. Zero zobowiązań, obietnic, tylko czysta przyjemność. To nie może być prawda, jest zbyt dobrze.
|
|
 |
Znowu robię coś po części wbrew sobie. Z drugiej strony przecież to lubię. Mam moralnego kaca , ale przychodzi wieczór a ja znów jestem z nim . I jest mi dobrze . Ale muszę to zakończyć , muszę przerwać zanim do końca to wszystko się nie rozpoczęło , zanim oddasz mi serce , żebym mogła się nim zabawić a potem odejść . Nie mogę Cię zranić . Dlatego muszę to przerwać . W końcu nie być egoistką i pomyśleć trochę o Tobie .
|
|
 |
Gdy patrzy na mnie wygląda zupełnie inaczej, jest spokojniejszy, to chyba coś znaczy, jest uśmiechnięty, jest piękny. / nieracjonalnie
|
|
 |
Żałuję, że nie potrafię Cię pokochać, ohh żałuję cholernie, mogłabym być przy Tobie tak niezmiernie szczęśliwa .
|
|
 |
"Nie zapomniałem, wciąż krążą wsponienia. Te chwile, momenty, obrazy nie do zapomnienia. Czas szedł nam wolno, uczucia nie gasły. Były jak kwiaty, które wciąż rosły. Lecz coś poszło nie tak, gdzieś coś pękło. Zderzenie dwóch światów, no i jebło. Mieliśmy swoją dumę, nie umieliśmy ich spoić, połączyć w jedność i się pogodzić. Chcę Cię zapytać, czy dalej coś świeci. Jakiś pierwiastek, choć płomień nadziei? Bym mógł próbować znów budzić twe uczucia. Wiem, że szanse są nikłe, ale liczę na łud szczęścia. Teraz pozostaje mi tylko czekać na Twój głos. Może akurat dziś uśmiechnie się do nas los."
|
|
 |
Łatwo skreślam ludzi. Nie przywiązuję się. Nie mam problemu z zakończeniem wieloletnich przyjaźni, związków które wydawałyby się być trwałe. Brak mi sentymentów. Ranie innych swoją obojętnością. Serce mam jakby ze skały. Tak wiele może zamienić się dla mnie w nic , nie mając z tym większego problemu. Może kiedyś przez to zostanę sama. Może los mi się odpłaci. Może..
|
|
|
|