|
princescolors.moblo.pl
''żyje wciąż w nas słowo my blask tamtych chwil.''
|
|
|
''żyje wciąż w nas słowo my,blask tamtych chwil.''
|
|
|
ciągle pamiętam twoich,kilka słów.
|
|
|
to niezwykłe jak szybko miłość jest w stanie się wypalić,nie pozostawiając po sobie nawet pyłku uczuć. / tonatyle
|
|
|
to co dla mnie jest wciąż istotne,dla Ciebie nie ma większego znaczenia. / tonatyle
|
|
|
chciałabym w końcu zostawić Cię daleko w przeszłości i iść przed siebie. / tonatyle
|
|
|
miało być okej,a jest tak beznadziejnie.
|
|
|
"czas brutalnie zamyka nam rozdziały,łzy powysychały,zastygły rany. co było między nami-zapominamy."
|
|
|
nie radzę sobie z tym życiem. po prostu opadam. bezszelestnie błagam o nicość,o stan,w którym będę czuła się dobrze. ale również nie chcę stąd odchodzić,wiem,że czeka mnie przyszłość,której muszę stawić czoła i ludzie,którym za wszelką cenę muszę pokazać,na jak wiele mnie stać. może i często mam chwile słabości - jak każdy. może jeszcze częściej płaczę z bólu,krzycząc jak bardzo to boli. zdecydowanie za dużo moje płuca cierpią przez stres,jaki przeszywa moje ciało,ale zawsze potrafię się podnieść i wywalczyć to,na czym mi zależy./shoocky
|
|
|
czym zasłużyłam sobie na takie mocne upadki?/shoocky
|
|
|
czuję,jak powoli wypalają się ze mnie wszystkie możliwe emocje. nie mam siły uciekać,nie mam dokąd, brak mi tchu i chwilowego chilloutu,jakim jest ukojenie tej ciemności małym światełkiem,w postaci jego uśmiechu./shoocky
|
|
|
nienawidzę tej skorupy w jakiej się ukrywa,przed odrodzeniem na nowo uczucia kierowanego do mnie. aż skręca mnie z bólu,czytając to,iż nic dla niego nie znaczę. mimo wszystko wiem,że jest inaczej,że ten pieprzony proszek wyprał z niego jakiekolwiek zewnętrzne uczucia. ale wewnątrz to nadal ten sam chłopak,którym był dwa lata temu./shoocky
|
|
|
serce wali jak dzwon,pompuje krew,tętno rozsadza ci skroń prześladuje pech,czujesz nadchodzący zgon,sam byś już najchętniej zdechł./sobota
|
|
|
|