|
princescolors.moblo.pl
Boli tak że nie mam siły znów się podnieść. black lips
|
|
|
|
Boli tak, że nie mam siły znów się podnieść. /black-lips
|
|
|
|
Trzeba czasem poudawać przed wszystkimi, że ze mną w porządku. Trzeba czasem pozwolić zniknąć łzom, przecież nie wszyscy muszą wiedzieć co we mnie siedzi. Przecież nie każdego boli mój stan. Czasem trzeba tak zażartować z wszystkich, czasem trzeba oszukać siebie./ black-lips
|
|
|
probowales pozwolic mi zapomniec o tym jedynym,probowales pocieszac,wykonywales telefony w dzien,w nocy. po co ? ponoc bylam dla Ciebie wazna,Twoj ideal. a teraz? miales ja,nadal masz-nie informujac mnie o tym. nie tak to wszystko mialo sie potoczyc. czy kiedys bedzie w koncu tak,jak pragne? mam dosc rozczarowan,strzalow w serce. dosc-rozumiesz?
|
|
|
kolejne klamstwa,kolejne rozczarowanie,kolejne wylane lzy. czy tak mialo byc? raczej nie.
|
|
|
mimo,ze nie ma nas wciaz Cie kocham.
|
|
|
"mimo łez,mimo ran mam dalej biec? "
|
|
|
|
Czerwone oczy i rozgrzana buzia od płaczu, nie potrafię się uspokoić; opanować myśli i wziąć głębokiego oddechu. Duszę się. Duszę się Tobą, nami i tym, co teraz mnie otacza. Powinniśmy być ponadto, ale nie wyszło. Jak zawsze. Moje plany są jak układanie domina, gdy jestem szczęśliwa, wszystko zaczyna się walić, kawałeczek po kawałeczku. Nie radzę sobie z tym wszystkim. Jestem cholerną idiotką. / mlejsi
|
|
|
|
Upajam się myślą, że będziesz za mną tęsknić. Chcę tego. Pragnę, byś poczuł się tak jak ja. Chcę, żebyś cierpiał, tak cholernie mocno, jak ja cierpiałam, gdy po raz kolejny, ktoś był ważniejszy ode mnie; gdy po raz kolejny nie dotrzymałeś tej, pieprzonej obietnicy; gdy nie wracałeś do domu na noc, a ja nie potrafiłam zasnąć, martwiąc się o Ciebie; gdy zamiast przyjść do mnie, w momencie gdy byłam chora, wybierałeś wieczór ze znajomymi; gdy świat walił mi się na głowę, a Ty wyłączałeś telefon. Może jestem egoistką, ale uczyłam się od Mistrza. Chcę tylko, żebyś przez chwilę i wcale nie musi ona być krótka - poczuł się tak beznadziejnie, że będziesz żałował, że tak strasznie mnie zraniłeś, chcę, żebyś cierpiał i mam to gdzieś, że przepraszałeś, że chcesz się zmienić! / mlejsi
|
|
|
|
Zawsze dawałam Ci tą "ostatnią szansę", w duchu przeklinając samą siebie, że jestem tak słabą osobą, że nie potrafię Ci odmówić, a Ty? Ty zamiast udowodnić mi, że było warto, zawsze coś pieprzyłeś. Zaprzepaściłeś wszystko. Dosłownie - wszystko. I musisz w końcu pojąć, że już nigdy nie pozwolę Ci, skrzywdzić mnie po raz kolejny, kurwa, nie pozwolę! / mlejsi
|
|
|
nie mam sił,by iść dalej.
|
|
|
krzyczę 'KOCHAM' Ty tego nie słyszysz,nie chcesz słyszeć.
|
|
|
prawdziwa miłość jest tylko jedna.
|
|
|
|