|
pozorna.moblo.pl
to też moje..
|
|
pozorna dodał komentarz: |
23 sierpnia 2010 |
pozorna dodał komentarz: |
23 sierpnia 2010 |
pozorna dodał komentarz: |
23 sierpnia 2010 |
|
-Rozczarowałeś mnie..( powiedziała idąc obok niego)- jaa? ale dlaczego? co ja zrobiłem?(spytał zatrzymując sie. Spojrzał w jej duże zielone oczy)-No właśnie chodzi o to, że nic nie zrobiłeś..-nie rozumiem..(przyznał)-bo..(zamyśliła się)-bo.. znamy się od tak dawna.. a jesteśmy tylko na cześć..Gdyby nie to..że spotkaliśmy sie tu przypadkowo..(przerwała nie wiedząc co dalej powiedzieć)-chyba nadal nie rozumiem..(odparł,nie wiedząc o co jej chodzi)- no..no.. do jasnej cholery, umówisz się w końcu ze mną?! czy będziemy udawali,ze nic się miedzy nami nie dzieje?!( zawstydzona odetchnęła z ulgą)-yy..-stał zaskoczony jej wyznaniem.Pocałował ją po czym zapytal; -a jak miałem to zrobić, skoro patrzyłaś na mnie tak jakbyś chciała mnie zabić?- bo chciałam!( wzięła go za rękę i odeszli szukając swej wspólnej drogi.) --> ten wpis pojawił się u mnie na moblo, ale wstawiłam go jeszcze raz :)
|
|
|
Nie chcę się oszukiwać, nie chcę się łudzić..Nie chce wierzyć, że coś zdarzyć się może.. Chcę mieć pewność..nadzieję.. A jedyne co mam to intuicja, która zbyt często mnie zwodzi.. Przeczucie? taak, tylko szkoda, ze najczęsciej dotyczy życia innych niż mojego własnego.. Pomóż mi to zmienić.. Pomóż zmienić mi moje życie na lepsze.. Doskonale sie do tego nadajesz.. Musisz tylko chcieć..
|
|
|
Szukając siebie, znalazłam Ciebie... Nie chciałam tego.. pamiętam jak rok temu przeżywałam coś podobnego.. Lecz na Twoje miejsce szybko znalazl się ktoś nowy, ktoś kto bardziej przewrócił mój świat do góry nogami.. Wtedy Ty sobie o mnie przypomniałeś.. Ale było zapóźno.. Więc dlaczego to znów wróciło? Dlaczego kolejny raz nasze drogi sie złączyły? Dlaczego teraz zachowujesz się tak jak przed rokiem? dlaczego nie dasz nam szansy? Dlaczego..?
|
|
pozorna dodał komentarz: |
23 sierpnia 2010 |
pozorna dodał komentarz: |
22 sierpnia 2010 |
|
Położyć sie na łóżku, zamknąć oczy i przenieść się się w czasie. Do czasów, gdy nasze drogi się zetknęły..Mimo, że nie bylismy razem, łączą nas wspomnienia.. te przypadkowe zetknięcie sie naszych dłoni, niezliczone spojrzenia naszych oczu i te usmiechy, w których było cos magicznego..I ten nasz jeden, jedyny pocalunek..mm..Wiem, ze to jeszcze nie koniec..
|
|
|
Mam mętlik w głowie i niewiele wiem.. Nie wiem co robisz, gdzie i z kim jesteś.. Mogę się jedynie domyślać,że jesteś z nią.. Ale czy jesteś z nią napewno szczęśliwy? Nie sądzę.. Kochanie... przeciez to my powinniśmy być dziś razem.. Razem szczęśliwi..
|
|
|
Widział w jej zielonych oczach smutek.. Widział tez cierpienie.-dlaczego? spytał pierwszego dnia znajomości.Nie odpowiedziała. Bo niby co? Nie znała go, nie wiedziała o nim nic prócz tego, że w przeciwieństwie do niej miał niebieskie,szczęśliwe spojrzenie..ponieważ miał kogoś kogo kocha i kto kocha jego..Choć minęły dwa lata niewiele sie zmieniło. Tylko chwilowo w jej oczach pojawiał się blysk, ale z czasem znikał i znów pojawiał się ból..Czasem wystarczy spojrzeć drugiemu czlowiekowi w oczy, by czegoś się o nim dowiedzieć.. Nie potrzeba słów.. Wystarczy dobrze się przypatrzeć..A w Jego oczach,brązowych oczach było coś magicznego.. Coś co napewno zmieniłoby jej spojrzenie.. Gdyby tylko chciał i przestał się bać mógłby zdziałać wiele..
|
|
|
Znaleźć się w Jego ramionach i zatopić się w nich calkowicie.. Poczuć bicie Jego serca i porównać je ze swoim.. Poczuc Jego zapach i odpłynąć w Jego czekoladowym spojrzeniu.. Przejechać okruszkami palców po Jego napiętych wargach poczym delikatnie zatopić w nich swoje usta..Delikatnie, ale namiętnie..Poczuć się jak księżniczka w objęciach swojego księcia..ooo tak.. nawet nie wiesz jak Cię pragnę..
|
|
|
|