|
pooojebanaaa_na_maxa_xd.moblo.pl
I teraz w górę kieliszki z szampanem pijemy za te wszystkie nieszczęścia za facetów za te pustaki które mają więcej tapety na twarzy niż wynosi ich IQ i w końcu za
|
|
|
I teraz w górę kieliszki z szampanem, pijemy za te wszystkie nieszczęścia, za facetów, za te pustaki, które mają więcej tapety na twarzy niż wynosi ich IQ , i w końcu za Nas, za te dziewczyny, czekające na swoje szczęście! amen.
|
|
|
-...I Śpiąca Królewna na zawsze pozostanie w krainie Snu
- ale dlaczego? przecież Książe musi ją pocałować,a ona się obudzi i będą żyć długo i szczęśliwie!
- Tyle, że ten cholerny Książe nie istnieje!
|
|
|
Dlaczego duża część nastolatków jest nieszczęśliwa? Ponieważ się zawiedli. Wielu z nich między czernią i bielą nie znalazło żadnych szarości i dlatego wszystko ułożyło się tak ... niefortunnie. Wierzyli, że wszystko jest dobre, a świat sprawiedliwy. Że przyjaźń istnieje a miłość nie rani. I nagle okazuje się, że wszystko nie jest takie piękne - nawet najbliżsi ludzie, w których inwestowali swoje uczucia, nie są tacy, jak być powinni. Wtedy bardzo cierpią, chcąc to wszystko zakończyć. Dosłownie.
|
|
|
-Poczekaj
-Na co?
-Na miłość.
-Ona sama mnie znajdzię.
-Kiedy Ty, właśnie przed nią uciekasz.
-Sugerujesz że to właśnie Ty jesteś tą miłością?
-Ja nic nie sugeruje. Ja to po prostu czuję
|
|
|
Dramatyzujesz po każdym następnym rozstaniu . Rozpaczasz zatapiając smutki w kolejnych procentowych łykach alkoholu. Desperujesz strasząc własną śmiercią. Załamujesz się tkwiąc w przekonaniu jak bardzo jesteś słaba i naiwna. Nie potrafisz normalnie funkcjonować , bo on zatopił Cię jednym i przewidzianym słowem ' koniec' .
|
|
|
Siedział na masce samochodu, i obserwował mój wzrok który był głęboko wbity w którąś z gwiazd. W tle cicho leciał jakiś utwór, który tworzył idealny nastrój. W pewnym momencie, muzyka ucichła, odruchowa podniosłam głowę i spojrzałam na jego oczy które były skierowane w moje. Mój wyraz twarzy był niezmienny od 20 minut, widział ten smutek i żal. Podszedł, kucnął koło mnie, widziałam tylko jego twarz, która była oświetlona przez blask latarni. Wreszcie wydusił z siebie jedno zdanie, ' przepraszam Cię, widzę .. widzę po Twoich oczach. ' I odjechał. Tak bardzo nienawidziłam go kochać.
|
|
|
Czy mam przyjaciół ? Czasem sama się nad tym zastanawiam , bo przyjacielem nie można nazwać osoby , która jest przy Tobie non stop , i z którą świetnie się bawisz . Dla mnie przyjaciel to ten , którego może nie być w Twoim życiu nawet pare miesięcy , a który gdy tylko wróci , spojrzy w Twoje oczy i mimo sztucznego uśmiechu na twarzy - będzie wiedział , że coś jest nie tak
|
|
|
gdy spotkałam się z moimi przyjaciółkami wszystkie problemy , sprawy , wspomnienia rozeszły się gdzieś jakby ich w ogóle nie było . to właśnie One pomagają mi w tych trudnych chwilach , mogę być z nimi zawsze szczera aż do bólu i dlatego czasami dostaje od nich w łeb , z nimi mogę iść przez całe miasto śmiejąc się , ludzie wtedy patrzą na nas jak na wariatki , a my się w ogóle tym nie przejmujemy . dlatego nie należy stawiać na miłość tylko przyjaźń .
|
|
|
Siedziała na ławce w parku i myśłała o tym jak bardzo go nienawidzi. Jak złamał jej serce i jak ją upokorzył. Po policzku spływała jej kolejna łza. Nagle podniosła wzrok i zobaczyła jego stojącego przed nią ze smutną miną i wzrokiem wbitym w ziemię. I momentalnie cała jej złość prysła jak bańka mydlana. Czując swoją bezsilność, wstała i zaczęła biec. Chciała znaleźć się jak najdalej od niego. On jednak ją dogonił, złapał za rękę i zaczął przepraszać. Tłumaczył, że był głupi, że nadal ją kocha, i że chce być tylko z nią. Ona spojrzała mu w oczy i właśnie wtedy zrozumiała, że to nie jest chłopak dla niej, że już go nie kocha. Nie po tym co jej zrobił. Zdała sobie sprawę, że to już koniec jej miłości do niego. Powiedziała tylko "Przykro mi", odwróciła się i odeszła
|
|
|
Wracałam od przyjaciółki. Mróz różowił mi policzki. Szłam powolnym krokiem spoglądając przed siebie. Nie przejmowałam się tym że rodzice mogą być źli, lub poprostu zwyczajnie mogą się o mnie martwić. Dzisiaj mnie to nie obchodziło. W słuchawkach usłyszeć można było tylko kawałki tych najlepszych. Rozmyślając nad każdym słowem piosenek zastanawiałam się czy w XXI wieku istnieje jeszcze miłość?. Ta miłość która kojarzy mi się z tuzinem czerwonych róż, pomadkami, byciem blisko, bezgranicznym zaufaniem. Czy dziewczyny potrafią jeszcze kochać chłopaka za to co ma w środku a nie za to w jakich chodzi butach czy jakim jeździ samochodem. Czy faceci potrafią jeszcze patrzeć trochę głębiej niż tylko w rozmiar stanika? Mam wyjebane na dzisiejszą miłość. Chcę tej co była kiedyś
|
|
|
zasada 303 - jeśli kochasz nie daj o sobie zapomnieć.
zasada 304 - jeśli kiedykolwiek pokochałaś za mocno znaczy to, że pokochałaś odpowiednio.
zasada 592 - jeśli wasz związek się rozpadł nie był to jeszcze wasz czas.
zasada 657 - jeśli nie możesz zapomnieć wróć do zasady 303.
|
|
|
Kolejna noc... Twoj cieply oddech, tak lubie patrzec na ciebie kiedy spokojnie spisz. Twoj mocny uscisk, tak sie starasz nawet przez sen by trzymac mnie w swoim objeciu. Poranek... kiedy dzwoni budzik, a ty prztulasz mnie mocniej. Zanim wyjdziesz siadasz na brzegu lozka i glaszczesz mnie czule po glowie.Czuje sie blogo. I ta obawa, ze kiedys moge sie obudzic ze swiadomoscia , ze juz nigdy nie bede mogla na Ciebie patrzec kiedy spisz...
|
|
|
|