|
podobnobezuczuc.moblo.pl
Każdy kto czyta miał to przynajmniej raz w życiu. Zamykasz książkę przesuwasz dłonią po okładce patrzysz na nią jeszcze raz i wiesz że nawet jeśli nigdy już do
|
|
|
" Każdy, kto czyta, miał to przynajmniej raz w życiu. Zamykasz książkę, przesuwasz dłonią po okładce, patrzysz na nią jeszcze raz i wiesz, że nawet jeśli nigdy już do niej nie wrócisz, zostanie w Tobie to coś. To nieuchwytne i nienazwane coś, które zamieszka w sercu i wspomnieniach i sprawi, że jakiś aspekt tego świata będzie widziany już inaczej."
|
|
|
Tu leże ja.Obok moje serce wyrwane z głębi,siłą. A tak bardzo boli.
|
|
|
zdaję sobie sprawę z tego, że nie będę wstanie pozbiera kawałków swojego serca i złączyć je w całość, będzie bolało i zadrapania jakie zostawiłaś będą mi towarzyszyły przez resztę życia, a wiesz dlaczego? bo pomimo tego, że traktujesz mnie jak śmiecia, pomiatasz mną i moimi uczuciami, ranisz moje serce, rozrywając je na strzępy ja cie kocham, tak cholernie kocham, tego nie zmienisz chociażbyś stawała na rękach, rzęsach czy chuj wie co jeszcze byś wymyśliła, bo to jest prawdziwa miłość maleńka i nic na to nie poradzisz, ani ty, ani ja ale ktoś kiedyś na pewno tylko, że to już nie będzie to samo.
|
|
|
a może by tak spróbować o nią zawalczyć jeszcze raz? co mi szkodzi? nic nie stracę, najwyżej zyskam albo znowu zostanę z niczym. Standard.
|
|
|
miałem o tobie nie myśleć, miałem wymazać wszystkie bolesne wspomnienia i zgasić w sobie raz na zawsze uczucie do ciebie. ale co jeśli nie potrafię? to jednak nie jest takie łatwe, nadal mnie to zabija ale nadal cie kocham i nie potrafię przestać na pstryknięcie palcem. Szkoda, bo nie dam dłużej rady. Nie potrafię znieść widoku ciebie szczęśliwej u boku tego wyżelowanego faceta, chociaż zawsze zarzekałem się, że jeśli odejdziesz do innego ja odsunę się na bok, żebyś mogła być szczęśliwa. Przepraszam, dzisiaj ponownie stanę na drodze twojego szczęścia.
|
|
|
pamiętasz jak powiedziałem ci co czuje? pamiętasz to jak nie wiedziałaś co powiedzieć a na twojej twarzy pokazały się te dwa urocze dołeczki, które dodawały ci uroku ? oczy ci się roziskrzyły, myślałem, że to jakiś znak ale wszystkie moje marzenia na temat naszej wspólnej przyszłości sprostowałaś jednym " odpuść, co ty możesz mi zaoferować ? " zabolało, bardzo zabolało.
|
|
|
jedno życie, jedna miłość - piękny tryb. Znajdujesz tą jedyną, do końca życia ona Ty. Tak na być, przynajmniej tak powinno, pokochać tę dziewczynę, której nie będzie wszystko jedno.
|
|
|
i proszę Boga, nigdy więcej niech nie pozwoli na to by ktoś trafił w moje serce.
|
|
|
z każdą chwilą czuje jak uchodzi ze mnie życie, brakuje mi chęci do naprawiania czegokolwiek w moim życiu, bo wiem, że prędzej czy później to się zjebie i moje starania pójdą na marne. Rozpierdol w głowie, siadająca psycha nie pozwala odbić się od dna. Obiecałem, ze nigdy się nie poddam, chyba kłamałem, chyba nie dam rady, chyba to mnie zabiło.
|
|
|
" dlaczego on, a nie ja ? " to pytanie zadawałem sobie od kilku miesięcy, codziennie. dzień w dzień, noc w noc myśląc o tobie nasuwało mi się właśnie to, i wiesz do jakiego wniosku doszedłem? że wybrałaś go, bo nie wychował się na blokowiskach, nie miał patologii w rodzinie, nie miał problemów z prawem, i chyba tak naprawdę to mnie skreśliło z twojego życia, ale nie przejmuje się tym, już na pewno nie tak bardzo jak na początku.
|
|
|
pamiętasz jak mówiłaś, że nie chcesz drogich prezentów, kolacji w ekskluzywnych restauracjach, chłopaka w markowych ciuchach? co się stało, że gdy tylko pojawił się typ z kilogramem żelu na głowie, dobrą furą i przy kasie poleciałaś za nim jak posłuszna suka za swoim panem, łamiąc stereotyp o tym, że dla kobiety nie liczą się w wielkiej mierze pieniądze ?
|
|
|
dzisiaj ostatni raz o tobie myślę, ostatni raz patrzę na twoje zdjęcie które zaraz zniknie ze ściany, bo mniej bolesne będzie patrzenie na zwykłą ścianę niż na zdjęcie dziewczyny, którą kochałem do szaleństwa a która mnie nie chciała. Wyjdź z mojej głowy, z moich snów i myśli. Nie chce cie tam.Byłaś w nich zdecydowanie za długo, za dużo czasu straciłem na to, co nawet nie dało mi odrobiny szczęścia, a przede wszystkim nie miało sensu.
|
|
|
|