|
pluszaczek19979.moblo.pl
Ufasz mu ? zapytała suka która podrywała mojego chłopaka Ufam odpowiedziałam spokojnie chociaż miałam ochotę strzelić jej w pysk Ha jaka ty naiwna zaśmiał
|
|
|
- Ufasz mu ? - zapytała suka , która podrywała mojego chłopaka - Ufam - odpowiedziałam spokojnie chociaż miałam ochotę strzelić jej w pysk - Ha , jaka ty naiwna - zaśmiała się i popatrzała na mnie - Co masz na myśli ? - zapytałam , a ta wyjęła telefon w którym miała zdjęcie z moich kochaniem . Obejmowali się . W pewnej chwili zaczęła się śmiać - Straciłaś go moja kochana . . - poszła sobie .
Biegłam w nasze ulubione miejsce płacząc . Usiadłam na ławce , schowałam twarz w kolanach . Ryczałam bez opamiętania . Kiedy zadzwonił . Trzęsły mi się ręce kiedy zobaczyłam Jego imię na wyświetlaczu . Rzuciłam telefon na ulicę . . Chciałam jak najszybciej zapomnieć .
|
|
|
Jak głupia wybaczę mu każdy błąd , wybaczę kiedy zostawi mnie samą z jakimkolwiek problemem , wybaczę kiedy przyłapię na flirtowaniu z inną , wybaczę mu wszystko . Możecie myśleć , że jestem głupia , ale wiecie czemu to robie ? Bo go kocham , a miłość nie zna granic
|
|
|
- Kocham Cię ! - złapał ją za rękę gdy chciała odejść - To samo powiedziałeś tej cizi wczoraj ! Pamiętasz ? ! - wykrzyczała mu prosto w twarz wyrywając się - To nic nie znaczyło - próbował ją przytulić - A więc twoje słowa nic nie znaczą ? ! - wykrzyczała ze łzami w oczach - Popełniłem błąd , przepraszam . Kocham tylko Ciebie , a ta dziewczyna to przypadek - Jak możesz kłamać Mi prosto w oczy ? ! - płakała , a ten ją przytulił . Z początku się wyrywała , ale potem szlochała w Jego ramionach - Będzie dobrze . . . - pocałował ją w głowę i przytulił mocno
|
|
|
Nazywasz mnie suką , ale tak na prawdę nie myślisz . Po prostu denerwuje Cię to kiedy ja nazywam Cię pedałem . Zastanawiam się czy te głupie kłótnie o takie błahostki mają sens .
|
|
|
Jeśli naprawdę mnie kochasz to powiedz to przy wszystkich . . . Na co czekasz ? . . A . zapomniałam , że się mnie wstydzisz . .
|
|
|
Miłość bez cierpienia nie jest miłością . A ta nieodwzajemniona jest najsilniejsza . .
|
|
|
- Kocham Cię - wyszeptał łapiąc ją za rękę - Mnie ? - zapytała zdziwiona , a on się uśmiechnął - Dziewczynę z tak wieloma wadami ? Która potrafi wybuchnąć złością z byle powodu ? Dziewczynę którą stać na to , żeby wyzwać Cię od skurwieli ? Nie sądzę - spuściła głowę - Tak właśnie kocham Cię taką jaka jesteś . Nie widzę w tobie żadnych wad - Uśmiechnął się - A reszta nie ma znaczenia . ..
|
|
|
Nie mam już siły . . . Nie mam siły na to wszystko . Za dużo się dzieje . Proszę Cię daj mi szansę o tobie zapomnieć , ale tak FOREVER .
|
|
|
Dlaczego kiedy próbuję zapomnieć przypominasz mi o swoim istnieniu ? Czemu nie robiłeś tego kiedy potajemnie się w tobie kochałam ? .
|
|
|
Wiesz kto to prawdziwy przyjaciel ? Ktoś to potrafi siedzieć z tobą do późnej nocy i rozmawiać o niczym . Ktoś kto razem z tobą śmieje się z byle czego . Ktoś kto zawsze Cię wysłucha , przytuli bez żadnego powodu . Zamiast dać Ci chusteczkę , żebyś wytarła łzy kiedy płaczesz przyjaciel sam Ci je wyciera . . .
|
|
|
Myślisz , że tak łatwo zapomnieć ? Myślisz , że nie pamiętam tych czułych pocałunków , czułych słów ? Każdego " Kocham Cię " pierwszego spaceru ? Błysku w twoich niebieskich oczach ? Myślisz , że zapomnę równie szybko co ty ?
|
|
|
Kiedy rozmawialiśmy przez telefon zapewniałeś , że jestem najważniejsza , że kochasz tylko mnie . Śmiałam się pod nosem , jednak wierzyłam Ci . . do pewnego momentu . Któregoś dnia wracałam ze sklepu i zobaczyłam Cię w objęciach tej " cizi " widać , że byłeś szczęśliwy , szeptałeś jej coś do ucha i przytulałeś równie mocno jak mnie kiedyś . Czar prysł kiedy zobaczyłeś mnie zalaną łzami . Stałam nieruchomo . Podbiegłeś do mnie i zacząłeś wszystko tłumaczyć . Nie słuchałam Cię . Odeszłam spokojnie z siatką zakupów . Chciałam , żebyś myślał , że jestem silna . Kiedy już mnie nie widziałeś siatka wyślizgnęła mi się z dłoni , upadłam na ziemię i zaczęłam szlochać jak małe dziecko . Nigdy nigdy nie zranił mnie równie mocno jak ty .
|
|
|
|