Kiedy rozmawialiśmy przez telefon zapewniałeś , że jestem najważniejsza , że kochasz tylko mnie . Śmiałam się pod nosem , jednak wierzyłam Ci . . do pewnego momentu . Któregoś dnia wracałam ze sklepu i zobaczyłam Cię w objęciach tej " cizi " widać , że byłeś szczęśliwy , szeptałeś jej coś do ucha i przytulałeś równie mocno jak mnie kiedyś . Czar prysł kiedy zobaczyłeś mnie zalaną łzami . Stałam nieruchomo . Podbiegłeś do mnie i zacząłeś wszystko tłumaczyć . Nie słuchałam Cię . Odeszłam spokojnie z siatką zakupów . Chciałam , żebyś myślał , że jestem silna . Kiedy już mnie nie widziałeś siatka wyślizgnęła mi się z dłoni , upadłam na ziemię i zaczęłam szlochać jak małe dziecko . Nigdy nigdy nie zranił mnie równie mocno jak ty .
|