|
pjonabrat.moblo.pl
Filip usiadł i klepnął głaz obok siebie. Przysiadłam. Wtedy uniósł rękę i poczułam na policzku dotyk delikatne muśnięcie. Powiódł palcem po mojej twarzy i założył mi ko
|
|
|
Filip usiadł i klepnął głaz obok siebie. Przysiadłam. Wtedy uniósł rękę i poczułam na policzku dotyk, delikatne muśnięcie. Powiódł palcem po mojej twarzy i założył mi kosmyk za ucho. Patrzyliśmy na siebie. trwało to moment, ale w tym ułamku chwili poczułam, że na prawdę wszystko ułoży się tak jak trzeba, że to rozstanie nie ma znaczenia. Gdy nadejdzie czas, odnajdziemy się. (...) W niewyjaśniony sposób nasze głowy znalazły się blisko siebie. Zbyt blisko. Czułam oddech Filipa na twarzy, a jego usta na swoich ustach. Sekundę później odskoczyliśmy od siebie jak oparzeni.Gwałtownie zaczerpnęłam tchu. oszalałe serce mocno waliło. To był mój pierwszy pocałunek. || fragment książki pt. "muchy w butelce"
|
|
|
Twoje oczy to moje okno na świat. | PB.
|
|
|
twoje bicie serca jak najlepszy w świecie bit.|| PB
|
|
|
i po mimo tego, że minęło sporo czasu, po mimo moich starań . po prostu nie umiem i nie chce o Tobie zapominać. || PB
|
|
|
Nudzi ci się ? , To zainwestuj w domek dla lalek, a nie innym uprzykrzasz życie. || pb
|
|
|
najgorsza jest ta świadomość, że osoba, która była dla Ciebie tak niesamowicie ważna, której mówiłaś o wszystkich swoich wpadkach, zauroczeniach, tajemnicach i marzeniach, której ufałaś najbardziej jak się tylko da - zawodzi. znika od tak, bez słowa wyjaśnień. przyjaciel - osoba, której strata boli najbardziej. / definicja miłości
|
|
|
dres, luźna koszulka, słuchawki na uszach ,ide przez miasto - pełnia wyluzka ..
|
|
|
drogi pamiętniku : jestem na łóżku w szpitalu. lekarz mówi, że będą mnie operować, i mogę tego nie przeżyć. potrzebuję nowego serca. potrzebuję również kogoś kto mógłby mnie wesprzeć w tych trudnych chwilach, ale mój chłopak jeszcze nie przyszedł.
drogi pamiętniku : operacja skończona. doktorzy mówią, że wszystko wyszło zgodnie z planem, ale Jego jeszcze nie ma.
drogi pamiętniku : minął już tydzień. wyszłam ze szpitala. wszystko ze mną w porządku. mój chłopak nadal nie przyszedł więc postanowiłam do Niego pójść. bardzo się tym przejmuję.
drogi pamiętniku : byłam u Niego. waliłam w drzwi, ale nie było nikogo. weszłam do środka, drzwi były otwarte i na stole leżała kartka papieru : Kochanie, wybacz, że nie mogłem Cie wesprzeć w tych trudnych chwilach, a wiem, że tak tego potrzebowałaś. chciałem Ci zrobić prezent. moje serce już dla mnie nie bije, ale jestem szczęśliwy, że mogę Ci je dać. || [ ? ]
|
|
|
|