|
pierrniiczek.moblo.pl
Czarna kawa z cukrem histeryczne zapędy papieros jeden za drugim niemiłosiernie ciągnący się czas powroty do domu zbieranie ubrań z podłogi i tabletka uspoka
|
|
|
Czarna kawa z cukrem , histeryczne zapędy , papieros jeden za drugim , niemiłosiernie ciągnący się czas , powroty do domu , zbieranie ubrań z podłogi i tabletka uspokajająca . Nie jestem pewna , czy o takie życie mi chodziło .
|
|
|
Ktoś dzisiaj powiedział , że wyglądam , jakbym miała anemię . Blada , zimna , słaba . A ja , po prostu byłam niewyspana , zapłakana i bezsilna . To , nie były oznaki choroby . To tęsknota tak na mnie wpłynęła .
|
|
|
Będziemy się mijać jeszcze przez jakiś czas , dziwnie przyspieszać kroku , przywoływać pogardliwe myśli , upadłe słowa . Teatr maskowy . Akt pierwszy . Scena druga ' że , niby bez bólu ' .
|
|
|
Nie wiem , jak udało nam się , tak oddalić . Chyba jeszcze wczoraj , mogliśmy coś ocalić .
|
|
|
Nic mi to nie mówi , co mi mówisz , szczerze mówiąc , bo coś mówisz mi , ale nie wiesz , jak to ująć .
|
|
|
- Mogę Cię pocałować . ? - A , jak piszesz na gadu , to się pytasz klawiatury , czy możesz nacisnąć klawisz . ?
|
|
|
A ja specjalnie ubiorę obcisłą sukienkę . A Ci znowu żal dupę ściśnie , że nigdy ze mną nie będziesz .
|
|
|
Ogólnie , to nie tęsknię . Czasem tylko wspominam , jak wsparta na łokciu , słuchałam Twojego miarowego oddechu .
|
|
|
I wiesz , że nawet nieźle się trzymam , choć wszystko wokół wciąż mi Cię przypomina .
|
|
|
Jeśli rozmaże mi się kredka pod okiem , powiesz mi o tym . ? Jeśli nie będę umiała się śmiać , będziesz się śmiał ze mnie . ? Jeśli , zabraknie mi sił , by duchowo coś znieść , dodasz mi siły psychicznej . ? Jeśli będzie mi zimno , przytulisz mnie . ? Jeśli , ucieknę z domu , zaczniesz mnie szukać . ? Jeśli , mnie już znajdziesz , każesz wrócić , czy zostaniesz ze mną . ? Jeśli usiądę na chodniku , usiądziesz ze mną . ? Jeśli , zawali się mój świat , to będziesz przy mnie . ? Tak , po prostu b ą d ź ; * .
|
|
|
Możesz myśleć o mnie cokolwiek . Że , się poddałam , jestem niestała , niekonsekwentna , mało poważna , cyniczna , chłodna i obojętna . Możesz oskarżyć mnie o co zechcesz . O dziecinność , niesłowność i , że nie tak miało być . Możesz dowolnie też mnie nazywać . Dziecinną materialistką , skrajną egoistką . Tylko , zanim otworzysz usta , spójrz proszę na moment , w kierunku lustra .
|
|
|
Szłam powoli ulicą i zaciągałam się głęboko właśnie odpalonym papierosem . N|igdy nie pozwalałeś mi palić , zawsze prosiłeś mnie , żebym przestała to robić . Wytrącałeś mi papierosy z ręki , łamałeś je , chowałeś przede mną , a raz nawet samm wypaliłeś kilka z tym Twoim obrzydzeniem na twarzy . Wszystko , bylebym nie paliła . Pamiętasz . ? Nie , pewnie nie pamiętasz .. Teraz to Ona wypełnia Twój umysł i to o Jej zdrowie się troszczysz . A ja teraz idę z wysoko podniesioną dłonią z papierosem i palę , z naiwną nadzieją , że mnie spotkasz , podbiegniesz , złapiesz za rękę i pójdziemy dalej razem , a papieros wypali się gdzieś na krawężniku .. Jak dawniej .
|
|
|
|