|
pierrniiczek.moblo.pl
Czasem aż trudno uwierzyć że prócz tandetnych lansiar i chłopców z przerośniętym ego jest ktoś zwyczajny kto poprawi Ci humor kiedy go nie masz .
|
|
|
Czasem aż trudno uwierzyć , że prócz tandetnych lansiar i chłopców z przerośniętym ego , jest ktoś zwyczajny , kto poprawi Ci humor , kiedy go nie masz .
|
|
|
Jej drżące usta , nie potrafiły wykrztusić z siebie , ani słowa . Stanęła w deszczu , jak wryta , zaczęła się niemal rozpływać . Zapaliła papierosa i zaczęła przeklinać na życie . Wyzywać los , którym została obdarowana . Po chwili obsesyjnej furii , zrozumiała , jaka jest słaba , zaczęła płakać z bezsilności . Zemdlała . Leżąc półmartwa , pogodziła się z tym , że nie ma już dla Niej szans . Że , życie ze złamanym sercem , to żadne życie .
|
|
|
Lizaki zamieniły się na papierosy , niewinne stały się dziwkami , praca domowa umarła śmiercią naturalną , a telefony są używane w klasie , cola zamieniła się w wódkę , a rowery w samochody . Niewinne pocałunki przeistoczyły się w dziki seks . Pamiętasz , kiedy zabezpieczać się , znaczyło włożyć na głowę plastikowy hełm . ? Kiedy , najgorsza rzecz , którą mogłaś usłyszeć od chłopaka to to , że jesteś głupia . Kiedy ramiona taty były najwyższym miejscem na ziemi , a mama była największym bohaterem . Twoimi największymi wrogami było rodzeństwo , kiedy w wyścigach chodziło tylko o to , kto pobiegnie najszybciej . Kiedy wojna oznaczała , tylko tę , karcianą . Kiedy wkładanie krótkiej spódniczki , nie oznaczało , że jesteś suką . Jedynymi narkotykami było lekarstwo na kaszel , a zioło oznaczało pietruszkę , którą mama wrzucała do zupy . ? Najgorszy ból , jaki czułeś to pieczenie zdartych kolan i łokci , i kiedy pożegnania oznaczały tylko ' do zobaczenia , jutro ' . DOROSŁOŚĆ.
|
|
|
Zobaczyłam ją , jak mizdrzy się do mojego , eks chłopaka . Nie dałam za wygraną . Podeszłam do Niej i na Jego oczach , powiedziałam , że powinna się zwijać , bo zaraz zaczyna się jej zmiana . Popatrzyła na mnie , lekceważącym wzrokiem . Odwzajemniłam spojrzenie i z szyderczym uśmieszkiem zapytałam ' pod którym słupem dzisiaj dajesz ? ' . I odeszłam . Z satysfakcją wypisaną na twarzy .
|
|
|
Może i wyjdę na sukę , dziwkę , albo puszczalską . Ale , każdy będzie mi zazdrościł , że idę spać i budzę się obok Niego i jestem szczęśliwa .
|
|
|
Opowieść wygląda tak : On i Ona , On ją kochał , niechaj skonam . Chodź już była naruszona , z reputacją kurwiszona , jakoś to pokonał , podał jej swoje ramię ^ .
|
|
|
Beztroski uśmiech , dokładnie wytuszowane rzęsy - dawno mnie już takiej nie widzieli
|
|
|
Uprzejmie przepraszam za moje ostatnie narzekania , nieogarnięcia i dziwne zachowania .
|
|
|
Nie interesują mnie nagie zdjęcia robione w łazience , ukradkiem aby , czasem mama nie zobaczyła . Nie widzę nic interesującego w nielegalnych filmach porno , wystawianych w internecie . Moje bluzki zwykle zakrywają brzuch , czasem , tylko czasem włożę mini . Obcasy chowam głęboko do szafy , wyciągam je tylko dla Ciebie . Nie mam czerwono pomalowanych paznokci , a biustonosz jest zawsze na miejscu . Mimo to , dostałam miano ' dziwki ' , dlaczego . ? Bo lubię uśmiechać się do facetów .
|
|
|
Lubię czarne ubrania , srebro , torebki , wysokie obcasy , bluzy z kapturem , obcisłe jeansy , szum morza , słońce , ciszę , głośną muzykę . Lubię mieć dobry nastrój , lubię ludzi , choć czasem tylko z daleka . Lubię mężczyzn , którzy mnie lubią , lubię być doceniana , lubię się zmęczyć , żeby zasnąć bez problemu , lubię to , czym si.ę zajmuję , pisać czarnym długopisem , spacerować w deszczu , uwielbiam deszcz ! Lubię róże , frytki , marzyć , mieć wytuszowane rzęsy , błyszczyk na ustach , ciepły wiatr na twarzy , powietrze po burzy , nocne światła miasta , różowy portfel , kisiel poziomkowy . Lubię , mieć satysfakcję z tego , co robię , czerwone wino , duże , miękkie fotele , lubię czuć , wspominać , kocham Jego ; * .
|
|
|
Tak bardzo się boję , że kiedyś będę tylko wspominać . Ze skurczem żołądka i tuszem pod okiem .
|
|
|
Rzucam to wszystko do plecaka i szybko i w drogę , zanim pomyślę , zanim zapłaczę , zanim zapomnę i przestanę wierzyć , że chciałeś powiedzieć ' proszę , zostań ' , zanim się przyznam , jak bardzo chcę to usłyszeć i w Tobie żyć .
|
|
|
|