|
pierdol_sie14.moblo.pl
to chore. choć powinnam o Nim zapomnieć odrzucić od siebie narastające wspomnienia opuścić już zmagający się ze Mną ból czy też wygrać odwieczną walkę ze łzami to
|
|
|
to chore. choć powinnam o Nim
zapomnieć, odrzucić od siebie narastające
wspomnienia, opuścić już zmagający się ze
Mną ból, czy też wygrać odwieczną walkę
ze łzami, to nie potrafię. codziennie dołuję
się przygnębiającymi kawałkami rapu,
gorącym kakaem, które sączyliśmy razem
albo zdjęciami zadręczającymi Moje myśli.
oglądam wspólne fotografie, próbuję
wywąchać Jego zapach ze wszystkich t-
shirtów, oglądam filmy na których
jesteśmy, rozmawiam o Nim sama ze
sobą. wciąż żyję, dla Niego, mimo że jest
ciężko, cholernie
|
|
|
Wanna pełna gorącej wody, GrubSon w
głośnikach i świeczki. czasem tylko tyle
wystarczy, by włączyć się od otaczającego
mnie świata.
|
|
|
I chciałabym się cofnąć te 10 lat do tyłu,
kiedy zmartwieniem była dla mnie
zgubiona lalka albo, gdy ulubionemu
misiowi odpadło oczko
|
|
|
I chciałabym się cofnąć te 10 lat do tyłu,
kiedy zmartwieniem była dla mnie
zgubiona lalka albo, gdy ulubionemu
misiowi odpadło oczko
|
|
|
I chciałabym się cofnąć te 10 lat do tyłu,
kiedy zmartwieniem była dla mnie
zgubiona lalka albo, gdy ulubionemu
misiowi odpadło oczko
|
|
|
Chyba za długo jestem sama, bo skończyły
mi się wymówki aby być szczęśliwą.
|
|
|
znowu przez niego płaczę. boję się , że
znów go stracę i dalej zostanę z rozjebaną
psychiką . boję się , że odejdzie i zostawi
mnie dalej samą w tym potwornym
świecie , że dalej nie będę sobie radzić i
jedynym wyjściem będzie śmierć . nie chcę
znowu tego przerabiać , nie chcę tych
samotnych dni kiedy siedziałam sama w
czterech ścianach , zalana łzami , z
zakrwawionym nadgarstkiem i żyletką
obok . boję się życia bez niego , bez jego
obecności która dawała mi dużego kopa i
motywowała do normalnego
funkcjonowania . wymiękam .
|
|
|
za często w moich ustach ląduje papieros,
a w dłoni kieliszek. za często zastanawia
mnie śmierć, jak to jest po tamtej stronie,
podobno lepszej. za często przeklinam,
denerwuje się, płaczę, rozwalam ulubione
talerze mamy, ranie ludzi, na których mi
zalezy. za często myślę o nim, co teraz
robi, jak sie czuje, czy tęskni
|
|
|
- Dlaczego palisz? - Wiesz.. każdy ma coś
co lubi, a ja sobie lubię kurwa zapalić i
popatrzeć jak dym z papierosa ucieka wraz
z moimi smutkami.
|
|
|
'on dał jej 6 róż, jedna z nich była sztuczna, i powiedział, że kiedy ostatnia róża zwiędnie to przestanie ją kochać. pół roku później przyszedł do niej, gdy zobaczył sztuczną róże jako jedyną w wazonie podszedł, wyciągnął z kieszeni zapalniczkę i podpalił. usłyszała tylko ciche "a jednak zwiędła" siedziała na łóżku i patrzyła jak obiecany niezniszczalny kwiat płonie.' // remained
|
|
|
"caly ten milosny szajs zamierzam omijac szerokim lukiem"
|
|
|
|