|
pesymistyczna_optymistkaa.moblo.pl
'Czy współczesnej wyzwolonej feminizującej kobiecie w ogóle wolno być kurą domową? I jak pogodzić bycie kurą z jednoczesnym byciem demonem seksu czego przecież od nas
|
|
|
'Czy współczesnej, wyzwolonej, feminizującej kobiecie w ogóle wolno być kurą domową? I jak pogodzić bycie kurą z jednoczesnym byciem demonem seksu, czego przecież od nas wymaga się także. (...) sukces mamy odnosić, i to najlepiej na wszelkich możliwych polach, i powinnyśmy być profesjonalne, do tego ciepłe, kobiece i seksowne. Zwariować można! Do tego wymierne, skromne i ciche, a także doświadczone, wyuzdane i bez zahamowań, kiedy zajdzie taka potrzeba. Toż to, kur*a, rozdwojenia jaźni można dostać!'
|
|
|
15 białych koszulek ' wszyscy jesteśmy z natury dziwkami. nasze dusze ii ciała to dziwki. jesteśmy owinięci szalem nienawiści ii zdrady.'
|
|
|
ostatnio ponowie narodziły się przemyślenia ii dyskusje dotyczące mojej kobiecości stojącej obok wielkiego znaku zapytania.
człowiek (czyt.ja) żyje sobie spokojnie, myśląc oo swojej egzystencji ii obgryzając paznokcie, ale otaczaja go cycki, idealne łuki brwiowe, kuszące dłuuugie jak drzewo iglaste nogi ii promienne uśmiechy, aa taka zwykła ja, trochę dziecinna tudzież męska z metrem pięćdziesiąt dziewięć, w za dużych dżinsach ii tym bardziej majtkach, prowadze ciche symulacje na temat mojego ciała, wyglądu. ii moja cebulowo ziemnaczana twarz chora, przez tytoń, jest bardziej urocza niż intrygująca. aa moja wklęsła klatka piersiowa bardziej śmieszna niż podniecająca. ii jak tu być poważnym, dorosyłm żyjątkiem, kiedy nawet wygląd na to nie pozwala.
żyję w świecie, który stworzony jest przez przerośnięte mutanty z czerwoną szminką na ustach... aa ja jestem ostatnim na świecie mamutem wielkości rodzynki w serniku.
musze zeżreć trochę pewności siebie.
|
|
|
a twoj penis tez ma raczki i nozki? -nie wiem - jak to? -dawno go nie widzialem ...... parze na niego gdy sie kompie..
|
|
|
jak nie wiesz co robić ze sobą ii ze swoim życiem...zacznij biegać !
przyjemnie założyć gacie z najki ii starą bluze ii omijając śmieci z maka porozrzucanie po ulicy, biec iii myśleć oo muzyce w uszach ii nie zastanawiać sie nad codziennośćia aaa przy okazji ćwiczyć zaniedbany tyłek.
ii fajnie siedzieć na mokrej od deszczu ii śniegu ławce ii paalić marlboro frosty ii czuć zimny wiatr na zarumienionych policzkach.
|
|
|
siosterzeniec patrzy na reklame zniczy i mowi -mamo pochodnia w kształcie serca
|
|
|
ooo jaki duzy grób -i co z tego? -musiał umrzec duzy czlowiek../rozmowa siostry z synem
|
|
|
17:17 to czyli ze nadal mnie kocha ?
|
|
|
Uwielbiam cię nad życie. uwielbiam cię z każdym biciem mojego serca. jesteś dla mnie wszystkim. uwielbiam spędzać z tobą czas. uwielbiam z tobą rozmawiać. uwielbiam gdy się na mnie patrzysz. uwielbiam gdy mnie przytulasz. uwielbiam słyszeć twój głos. uwielbiam gdy się śmiejesz. uwielbiam gdy jesteś. uwielbiam cię jak nikt inny. nie umiem żyć bez ciebie. oddałabym wszystko żebyś płakał tylko łzami szczęścia. gdybym mogła być nieśmiertelna oddałabym ten dar tobie. gdybym mogła zdjęłabym dla ciebie każdą gwiazdkę z nieba. gdyby moja łza potrafiła sprawić, że będziesz szczęśliwy, płakałabym cały czas. gdyby mój oddech potrafił cię ogrzać, nie wstrzymywałabym oddechu nawet pod wodą. gdyby mój dotyk potrafił cię uratować, nie puściłabym twojej ręki nawet podczas snu.
|
|
|
A Ty nadal jesteś moją inspiracją.
Wciąż nadajesz sens każdemu porankowi.
Wystukujesz rytm mojego serca.
Mówisz moim nogom dokąd mają kroczyć.
|
|
|
Imponował mi. Był taki męski, a jednocześnie pod skórą prawdziwego mężczyzny, krył chłopca lubiącego przytulanie.
|
|
|
To były niesamowite miesiące. Tak na prawdę prawdziwego szczęścia zaznałam jedynie przez chwile, resztą były nieprzespane noce, łzy do poduszki, te palpitacje serca na Twój widok i.. nadzieja. Tak to przede wszystkim ona trzymała mnie wtedy przy życiu. A teraz ? A teraz został mi tylko zapach wspomnień po tym wszystkim i pare wspólnych melodii.
|
|
|
|