 |
pedofeel.moblo.pl
jak zawsze trudniej jest żyć łatwiej marzyć co się wydarzy odpowiedzią jest cisza...
|
|
 |
|
jak zawsze, trudniej jest żyć, łatwiej marzyć, co się wydarzy, odpowiedzią jest cisza...
|
|
|
|
kolejna noc, znów łączę się z Tobą myśli cienką nitką, by uciec z mego świata głupiego tak jak sitkom...
|
|
|
|
może zatem, gdy zobaczę dzisiaj blady zarys Twego karku, w instynktownym geście wbiję się w niego, nawet jeśli nie chcę, przez ten akt zamykając wieczność w chwili w której Twoje ciepło otuli moje żyły, i będziemy żyli wiecznie, nieobecnie mgliści, nawet jeśli to może mi się tylko przyśnić... ♥
|
|
|
|
a kiedy wstanę nad ranem nim dnia zachłysnę się rtęcią, poczuję pół dotykalne muśnięcie najtkliwszej z tęsknot...
|
|
|
|
jeżeli seks to broń - jeszcze tej nocy Cię zastrzelę...
|
|
|
|
w ramionach lęku budzę się...
|
|
|
|
i jedząc truskawki, rozmyślam, jak ty smakujesz w bitej śmietanie...
|
|
| pedofeel dodał komentarz: |
24 sierpnia 2010 |
|
|
Czasami nad ranem, ciągle jeszcze pijana, budziłam się, drżąc z zimna, i musiałam pójść do łazienki. Wracając, widziałam swoje odbicie w lustrze. Policzki poorane ciemnymi strużkami resztek po makijażu. Czerwone plamy zaschniętego wina, rozlanego na moje piersi, gdy ręce trzęsły mi się od łkania lub gdy byłam już tak pijana, że rozlewałam wino, podnosząc kieliszek do ust. Włosy przyklejone do czoła i szyi. I gdy widziałam to odbicie w lustrze, dostawałam ataku nienawiści i pogardy do siebie, do Niego, do nas
|
|
|
|
Wiesz co? Mam satysfakcję. Że teraz to ja jestem tą, z którą zdradza się te naiwne idiotki myślące, że ich facet utrzymuje celibat.
|
|
|
|
I o to właśnie chodzi z tymi mężczyznami - musisz mieć ciarki na plecach, kiedy On jest blisko, gdy na Ciebie patrzy i Cię dotyka.
|
|
|
|
Lubię sobie wyobrażać, że mnie chcesz i że byłoby nam ze sobą dobrze.
|
|
|
|
Dodaj komentarz