|
pearlcocktail.moblo.pl
Kiedyś moje życie było takie niewinne. Bo chodziło o to by wyskoczyć z kumplami do piaskownicy i zapierdalać resorakami. Mimo kłótni od zaraz podawaliśmy sobie dłonie na
|
|
|
Kiedyś moje życie było takie niewinne. Bo chodziło o to by wyskoczyć z kumplami do piaskownicy i zapierdalać resorakami. Mimo kłótni od zaraz podawaliśmy sobie dłonie na zgodę. A dziś żyjemy w pędzie, beznadziejnym pędzie swoich karier.. Skazani na przyszłość, na zepsute pieniądze z którymi nie osiągniemy tego samego dziecięcego szczęścia co wtedy.
|
|
|
rozpalmy kadzidło, niech pachnie aromatem. Nakręć dla mnie pozytywkę niech będzie bardziej romantycznie. Rozlej wino na ciele, tak by było fantazyjniej.
|
|
|
i może ktoś kiedyś zasadzi Ci tego przysłowiowego "kopa" tak jak ty mi..
to był jak but, jak partol w samo serce. W sedno.
I może ktoś kiedyś tak Cię zrani dopiero wtedy poczujesz co czułem ja.
|
|
|
na znak miłosnego protestu przyłożyłem sobie pistolet do skroni. Pif paf..
Ups! nie trafiłem.. ;o
|
|
|
Potrzebuje Twoich zmysłów wystarczyło abyś był tu.
|
|
|
skulony gdzieś w kącie siedziałem nie raz, brakowało tchu ech..a teraz? to nie był spektakl to była depresja. Mówiłaś chcę się zakochać bez opamiętania. Szukam oddania.. nie chcę być sama
i ja TWÓJ przyjaciel siedziałem cicho, siedziałem i się nie odzywałem, bo z każdym tchem, z każdym haustem z każdym wypowiedzianym słowem kochałem Cię jeszcze mocniej a moje oczy iskrzyły jak biliony gwiazd na tle nieba.
|
|
|
Pokaż coś więcej. Zaoferuj się. Nie matrymonialnie ale metafizycznie, metaforycznie.
|
|
|
Napiszę dla Ciebie scenariusz i obsadzę w jednej z głównych ról.
|
|
|
i mieć taką Ślicznotkę której wszyscy zazdroszczą.
|
|
|
Dlaczego tylko Nam to się zdarza. Znikamy gdy bywamy w towarzystwie ,ciągle odłączamy się od reszty. Na zabój chcemy zostać sami. Pomiędzy niebem a słowami. Pomiędzy słowami a obietnicami istnieje krucha bariera..
|
|
|
jestem rozklekotany jak silnik od łady, nieułożony, trochę zssiniały, zdziwaczony, zmieniony.
|
|
|
uuu Awaria kocham Cię! jak wariat.
|
|
|
|