|
paulinkaaaax3.moblo.pl
a morał tej bajki jest krótki i niektórym znany fajne laski zawsze wiążą się z frajerami . tymbarkoholiczka
|
|
|
a morał tej bajki jest krótki , i niektórym znany ; fajne laski zawsze wiążą się z frajerami . / tymbarkoholiczka
|
|
|
- Proszę Pana. - Słucham ? - Będzie Pan mój ? Tylko i wyłącznie mój, już zawsze .. ?
|
|
|
W głowie mam tyle myśli, że nawet nie potrafię ich sobie poukładać. Na samym szczycie moich przemyśleń wisisz TY. Właśnie TY. Od dłuższego czasu zastanawiam się o co Ci chodzi. Masz jakieś huśtawki nastrojów. W poniedziałek mnie olewasz, we wtorek kochasz, w środę nienawidzisz, w czwartek przezywasz, w piątek mieszasz humory z całego tygodnia. Próbujesz zwrócić na siebie uwagę? Raczej co raz bardziej mnie tym do siebie zrażasz. Twoja sprawa. Ale to mnie boli. To ja cierpię i nie mogę zrozumieć co takiego Ci zrobiłam. Zakochałam się? Może o to chodzi? Może to wszystko moja wina? Nie wiem. Lecz mam wrażenie, że jeden dzień bez Ciebie jest jak rok bez deszczu. Usycham. To chyba jest już uzależnienie. Nałóg. CHOROBA PSYCHICZNA. Mam świadomość tego, że nigdy nie będzie tak jak dawniej. Ja Cię kocham; Ty mnie nie. Nie pokochasz mnie, a ja się nie zmienię moich uczuć. Błędne koło. Ale wiedz, że nie odpuszczę. Ja po prostu Cię KOCHAM...
|
|
|
Chłodnymi wieczorami lubiła się do niego przytulać, zaś ciepłymi popołudniami lubiła skradać mu niewinne całusy. Uwielbiała wpatrywać się w jego brązowe oczy i kochała patrzeć jak tryska z nich bez warunkowa miłość. Zasypiała z myślą, że kocha ją ponad wszystko i zawsze budziła się z jego imieniem na ustach. Sprawiał, że czuła się szczęśliwa i potrzebna. Sprawiał, że miała ochotę żyć, miała ochotę uśmiechać się, wystawać godzinami przed lusterkiem, dbać o siebie i o innych. Chciała po prostu żyć.. żyć dla niego i choć nie umiała walczyć o to co kochała, robiła wszystko, aby ta chwila trwała wiecznie. Niekiedy łapała się na tym, że z godziny na godzinę coraz bardziej go nienawidziła, że z każdej minuty na minutę coraz bardziej za nim tęskniła, a z każdej sekundy na sekundę coraz bardziej kochała..
|
|
|
Chciałabym marznąć tak do końca świata i żeby mnie ogrzewał swoją wielgachną dłonią, dłonią szeroką, najpiękniejszą dłonią na świecie, aksamitną dłonią, która tak mnie dotyka, że oddech mi zamiera na wspomnienie.
|
|
|
jesteśmy jak Staś i Nel , Fineasz i Ferb - zawsze razem.
|
|
|
od dawna wiedziałam że masz zryty łeb ale nie myślałam że do tego stopnia żeby kazać mi wybierać pomiędzy moim chłopakiem a twoim życiem. no bez kitu beybe, ale na psychiatryk to już za późno. / grozisz_mi_xd
|
|
|
obudziłam się rano, wymacałam telefon z pod poduszki, przygotowana na jego powitanie. przecierając oczy zauważyłam że nie ma od niego żadnej wiadomości. od razu wiedziałam, że jest coś nie tak. nie odzywał się do południa. poszłam do parku na spacer. kiedy dochodziłam do naszej ławki, zauważyłam kogoś siedzącego, czarne nike, włosy postawione na żelu i czarna bluza. to był on, podeszłam do niego i stanęłam przed nim, w uszach miał słuchawki z których było słychać Pezeta. - co ty odpierdalasz ? - zapytałam wyciągając mu słuchawki z uszu. - mam wyjebane nie przeszkadzaj mi. - rzucił z wkurwieniem. - a jaki jest tego powód ? - zapytałam siadając koło niego. - dobrze wiesz, myślisz że ja jestem głupi i nie widzę że między tobą a Damianem coś jest ? - krzyknął bawiąc się obrączką. - przecież już to sobie wyjaśniliśmy. - powiedziałam z zaszklonymi oczami. popatrzył na mnie po czym wsadził mi do ręki srebrną obrączkę i odszedł. / grozisz_mi_xd
|
|
|
Krzyk zamieniam w szept, lecz to nie gra roli Nie zadaję bólu, mnie też już nic nie boli, Nie żywię awersji, tylko ta obsesja Nie śpij!- słyszysz ludzki głos, Który mimo wszystko znosił ciężar trosk . PIH - u . ♥
|
|
|
Chyba pojęłam o co w tym wszystkim chodzi . Najpierw pojawiasz się w czyimś życiu , robisz wszystko tak aby dana osoba Cie polubiła , uwierzyła , zaufała . Tylko po to aby zaraz jak dasz jej odrobine szcześcia , spróbować je odebrać odchodząc . Opanowałam wszystko , trudności mam aby z odchodzeniem , ale spokojnie . Ucze się od najlepszych , prawda kotku ? | rastaa.zioom
|
|
|
Będąc z nim czułam się niesamowicie , czynił mnie najwspanialszą i najszczęśliwszą dziewczyną na świecie . Potrafił też ranić ... Niejedną noc przepłakałam przez jego słowa , ale umiał też przeprosić , najgorsze było to że robił to w taki sposób , że nic nie było w stanie powstrzymać mnie przed wybaczeniem .
|
|
|
|