|
ostatni.raz.przytul.mnie.moblo.pl
Włączam piosenkę która najbardziej mi się z Tobą kojarzy po 30 sekundach wyłączam wycierając telefon od łez.
|
|
|
Włączam piosenkę która najbardziej mi się z Tobą kojarzy , po 30 sekundach wyłączam , wycierając telefon od łez.
|
|
|
Ty dobrze wiesz, że tak już mam - lubię tę swoją samotność. Tylko czasem, jak zabija mnie brak Ciebie obok - patrzę w okno...
|
|
|
A później, dużo później, zostajesz sam z dziurą jak po kuli. I możesz wlać w tą dziurę dużo. Bardzo dużo różnych substancji, cudzych ciał i głosów, ale nie wypełnisz jej, nie zamkniesz, nie zabetonujesz. Zawsze już tam będzie.
|
|
|
" Przyjaźni to pojecie wględne kiedy patrzą Ci na ręce" - Agia
|
|
|
Pewnego razu widziałam, jak piorun strzelił w drzewo. Widzi pan, ja też kiedyś byłam takim drzewem. Nadchodzi taki moment, w którym płoniemy, spalamy się. To bardzo intensywne uczucie. gdy się skończy zostaje już tylko popiół.
|
|
|
Kochanie nie mogę znieść bólu...
|
|
|
"I've been believing in something so distant as if I was human and I've been denying this feeling of hopelessness in me, in me" /Wierzyłam, w coś tak odległego tak jakbym była człowiekiem I wypierałam się tego uczucia bezradności we mnie, we mnie
|
|
|
Okropna bezsilność,kiedy łzy spływają ci po policzku,a Ty nie masz władzy i kontroli aby je zatrzymać .
|
|
|
‘Kiedyś wszystko się ułoży’ , pomyślała robiąc kolejną kreskę .
|
|
|
I znowu udawanie że bandamka na ręce służy dopełnieniu stroju, a grymas na twarzy to uśmiech. Dlaczego? Bo nie mogę się opamiętać i to jest silniejsze ode mnie. Jestem słaba żyletka- ona jedyna mnie rozumie, nie oczekuje niczego w zamian, jest zawsze, uśmiech? Uśmiech ma uśpić czujność przyjaciół, nie wzbudzać podejrzeń. Po prostu.
|
|
|
Nienawidzę tego uczucia, gdy nagle czujesz się przygnębiony. Bez żadnego ostrzeżenia, bez oczywistego powodu. Po prostu to się dzieję. Czujesz się pusty i beznadziejny. Czujesz się zmęczony. Tak, jakbyś już nigdy nie miał ruszyć na przód. I kiedy ktoś pyta Cię ‘co jest nie tak?’, nie potrafisz odpowiedzieć, bo nic nie przychodzi Ci do głowy. Wtedy zaczynasz nad tym myśleć… I w tym momencie po prostu zdajesz sobie sprawę jak dużo rzeczy jest nie tak. Znasz to uczucie? Tak, ono ssie.
|
|
|
dlaczego nie potrafię normalnie wstać,ruszyć dalej mimo ciężaru na barkach? dlaczego nie umiem wymazać tego,co zadaje tak wielki ból? jak odnaleźć znów siebie-swoją osobę? jak opanować łzy przed myślą,że już nigdy nie będzie nas? jak przestać patrzeć w tył i analizować to,co było? jak pogodzić się z tym,że beze mnie jest ci łatwiej? nie umiem iść z uniesioną głową,w sercu wciąż ten ból,ta rana,w oczach łzy.w dłoniach połamany klucz do szczęścia. napraw mnie,bo nie umiem już bez Ciebie żyć.
|
|
|
|