|
originally.x3.moblo.pl
wystarcza mi jedno Twoje spojrzenie ponieważ to ono wyraża więcej niż tysiąc słów .
|
|
|
wystarcza mi jedno Twoje spojrzenie, ponieważ to ono wyraża więcej niż tysiąc słów .
|
|
|
przejęłam od mojego brata moc uleczania ludzi z miłości. lubię to. ♥
|
|
|
i nastał spokój, a wszystko na świecie żyło w harmonii i szczęściu .
|
|
|
nie lubię weekendów. jak tylko zbliża się piątkowy wieczór to od razu wszyscy oczekują ode mnie pomocy z jakiś urojonych powodów. sobota - zawsze jakaś drobna kłótnia już na starcie, aby mieć zepsuty humor do końca dnia, a niedziela jak to niedziela, zapoczątkowana kłótnią z mamą, która jak zwykle twierdzi, że tylko siedzę i nic nie robię, no a potem jeszcze parę irytujących sytuacji. cholera, jak ja nie lubię weekendów -.-
|
|
|
w sumie to niby Cię nie kocham, tylko lubię. bardzo. no ale kiedy kogoś się tylko lubi to chyba nie myśli się o nim całymi dniami, nie szuka go wzrokiem na przerwach, nie robi się wszystkiego, żeby tylko móc zamienić z nim choć dwa słowa, nie jest się o niego zazdrosnym i nie modli się tylko ciągle: "napisz, napisz, napisz, proszę.!" , prawda.?
|
|
|
mam wyjebane. dziękuję, dobranoc.
|
|
|
czasem zastanawiam się co byłoby gdybym nie miała moich przyjaciół. kto by mnie tak umiejętnie wyprowadzał z równowagi.? kto wygarnąłby mi kiedy niszczę sobie życie.? dziękuję wam, że jesteście. to wy koloryzujecie mój świat. nie wyobrażam sobie życia bez was kochani.
|
|
|
tęsknię tak, że ja pierdole.! -
widzisz, doprowadziłeś już do tego, że zaczęłam przeklinać, tak masz rację, jak zawsze to wszystko Twoja wina.
|
|
|
ostatnimi czasy zaczynam się bać samej siebie, ponieważ cokolwiek nie wypowiem lub pomyślę spełnia się w taki, czy inny sposób. to dziwnie, nieprawdaż.?
|
|
|
a jedyne czego potrzeba mi do pełni szczęścia to takie niewielkie prostokątne okienko z twoim imieniem, które wyświetla w prawym dolnym rogu kiedy otrzymasz wiadomość. ; ]
|
|
|
widząc opis typu: 'kocham Cię i jest mi z tym w chuj źle', co pomyślisz.? kolejna nieszczęśliwa miłość..ee, otrząśnie się. teraz wyobraź sobie, co na twoim miejscu zrobiłaby matka tej osoby..?. prawda jest taka, że świat się radykalnie zmienia i to co dla nas dziś jest normalne kiedyś było czymś 'nie do pomyślenia'. a więc wyobraź sobie, co stanie się ze światem za jakieś 20 lat.? co widzisz.? bo ja same straszne rzeczy. może rzeczywiście najlepszym rozwiązaniem byłby koniec świata.? może wtedy zaczęłoby się wszystko od nowa.? może wtedy ludzie uczyliby się od podstaw, najpierw wynaleźli by ogień, jakieś proste narzędzia itd.? może jedynym wyjściem jest zakończenie czegoś, po to, aby mogło to zrodzić się od nowa.? ale przecież tak na prawdę to jest zupełnie nielogiczne... - i mogłabym tak wypisywać w nieskończoność, a ilość pytań nadal by wzrastała. morał jest taki, że życie to jedna wielka zagadka i nikt nie jest w stanie pojąć jej sensu .
|
|
|
pomimo tak młodego wieku przeżyłam już wiele. bardzo dobrze pamiętam, jak czasem było mi ciężko. właśnie dlatego dziś patrząc na osoby, które przeżywają to samo nie jest mi łatwo, chciałabym im w jakiś sposób pomóc, lecz wiem, że nie mogę. każdy musi przecież w końcu sam nauczyć się przetrwać w tym cholernym świecie. to przykre, ale takie są realia.
|
|
|
|