czy znacie to uczucie gdy przepełnia was osamotnienie? przeszywający, ból psychiczny gdy czujecie się tak bardzo samotni? tak bardzo bezradni wobec bólu rozdzierającego waszą duszę, powodującego łzy? nie tylko te fizyczne ale również psychiczne? jeśli nie, jesttteście naprawdę szczęśliwi. a jeśli tak... zapewne tak jak ja, nie umiecie sobie z tym poradzić, próbujecie znaleźć jakieś rozwiązanie. / inspiria. - dedykacja dla thesmaajl
Może już nie potrafię tak dobrze wszystkiego w sobie kryć i udawać jak kiedyś. Tak to prawda, nie mam już na to siły. Co chwilę ktoś pyta mnie co mi jest, ale sama dobrze nie znam na to pytanie odpowiedzi. Ta maska z dnia na dzień staję się coraz słabsza, boję się tylko co będzie dalej...
Czuję Cię blisko, bo przecież zawsze jesteś obok. Jesteś w moim sercu, ja stoję na krawędzi. Nie wiem czy zdążysz, ja żyję zbyt krótko by wierzyć w to tak mocno. Bóg mnie nie ocali, choćbyś miał się o mnie modlić każdą nocą. Twoje serce jak z lodu, czy kiedykolwiek coś czułeś? Pocałunek śmierci, mój ostatni ratunek. Pragniesz mojej skóry jak narkoman jakiś prochów. Wiem, lubisz nasycać mnie kłamstwami mówiąc na ucho kotku. Każde Twoje słowa to tylko złudzenia, moje myśli krążą po głowie, ale to tylko chore marzenia.
Nie mam już siły, zwyczajnie tak po prostu. Zamknięta w czterech ścianach pokoju, myślę tylko o tym jak pokonać to wszystko. A ściany wolno połykają ciszę. Pustka.
Twoje oczy mówią wszystko, a serce kłamie wiem że życzysz mi żebym poszedł na dno jak kamień. Lubisz jak tracę siły spadam w dół ledwo staje. Dla ciebie to jeden chuj ważne żebym miał najdalej... / Onar.