|
ogarnij_sie16.moblo.pl
Kurwa . W tym momencie chciałabym wdać się w jakiegoś morderce i zabić to co do Ciebie czuje . To co nas łączy . ogarnij sie16
|
|
|
` Kurwa . W tym momencie chciałabym wdać się w jakiegoś morderce i zabić to co do Ciebie czuje . To , co nas łączy . // ogarnij_sie16
|
|
|
kiedyś myślałam, że najgorsze, co może być to ta pieprzona obojętność, kiedy druga osoba nie wie nawet o Twoim istnieniu. teraz jednak wiem, że jeszcze gorsza jest obojętność, kiedy druga osoba doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że jesteś, ale i tak ma cię w dupie.
|
|
|
wieczory są w tym wszystkim najgorsze. siedzisz w zupełnie ciemnym pokoju i starasz się wmówić sobie, że wszystko jest w porządku. starasz się myśleć o czymś innym, puszczasz disco polo żeby trochę się pośmiać. i nagle wyłączasz to wszystko i zdajesz sobie sprawę, że już nie możesz. że nie ma go przy Tobie a łzy jakoś tak same zaczynają spływać po policzkach.
|
|
|
chcesz ze mną być? świetnie. masz mnie w dupie? przeżyje. ale kurwa błagam powiedz mi to, wykrzycz mi to w twarz choćby na przystanku pełnym ludzi, nie każ mi katować się domysłami. /love.love.love
|
|
|
[czesc 2 ] chwycił mnie za podbródek patrząc na mnie zaczerwionymi oczami. - nie widzisz kurwa że bez Ciebie ledwo się tu trzymam? że bez Ciebie nic nie jest w porządku? że bez Ciebie sobie nie radzę? że.. że kocham Cię jak ostatni debil w jakimś tanim romansidle?! - krzyczał nie odrywając ode mnie wzroku. przełknęłam głośno ślinę. tak dobrze go rozumiałam.. to samo czułam od kilku długich tygodni. zamknęłam oczy i wzięłam głęboki wdech. - pocałuj mnie. - powiedziałam stanowczym głosem zaciskając powieki. czułam na swoim nosie jego gorący , niepewny oddech. - no całuj! - wrzasnęłam przyciągając go do siebie. znów posłuchałam serca. znów wygrało, ale czy właściwie. /happylove
|
|
|
[czesc 1 ] złapał mnie za rękę uniemożliwiając mi jakikolwiek ruch. zagryzłam wargę, aby przypadkiem nie krzyknąć. zrobił niepewny krok w moją stronę wyrzucając z rąk szluga. - proszę.. - wyszeptał wypuszczając z płuc dym prosto na moją twarz. zakaszlałam ze łzawiącymi oczami. wyrwałam się mu i odsunęłam od niego. - nie potrafię. - wyjąkałam zdając się tym razem na rozum. wyminął mnie i stanął za mną opierając się o barierkę. oddychał ciężko, z zamkniętymi oczami. - posłuchaj.. - zaczął powoli wyprostowując się. - nie! zrozum to.. to koniec. nie ma już nas. nie istniejmy. to co nas łączyło, - umarło gdzieś.. - bełkotałam wpatrując się w swoje zakurzone trampki. łzy żwawo leciały z moich oczu mocząc moją koszulkę. /happylove
|
|
|
Założyła na siebie długi, stary, ciemno brązowy, wełniany sweter. Włosy związała w niedbałego warkocza, który opadał na jej wychudzone lewe ramię. Wzięła na kolana laptopa i wygodnie usiadła w bujanym fotelu. Odtworzyła archiwum, czytała każdą rozmowę z Nim, z dokładnością analizując każde Jego słowo i każdą obietnicę. Gdy doszła do ostatniej z dat, tej pożegnalnej do jej oczu napłynęły gromkie łzy, które spływały strumieniami po Jej policzkach. Serce delikatnie zakuło. "Ogarnij się kurwa!" powtarzała w myślach przymykając powieki. Zagryzła wargi tak mocno, że na jej ustach pojawiły się rany. Wzięła głęboki oddech i zamykając oczy wcisnęła ikonkę potwierdzającą usunięcie wszystkich wiadomości. Wraz z nimi z jej życia zniknął także On. / slaglove
|
|
|
Serce mówi : walcz , jeśli Ci zależy .Rozum : Oduśc sobie . To i tak nie ma sensu . Czym sie pokierujesz . ? / ogarnij_sie16
|
|
|
Tak kurwa . Nie daje już sobie rady . Nie mam sił na to , żeby udawać ,że wszystko jest w jak najlepszym porządku . Moje serce rozpada się na miliony kawałeczków , których już nigdy nie będę w stanie złożyć w jedną całość . . / ogarnij_sie16
|
|
|
I zbyt często popełniam te same błędy . ; ( / ogarnij_sie16
|
|
|
wiesz co? zastanawiam sie, ile jeszcze wytrzymasz udając, że Cie nie obchodzę. bo dobrze wiemy oboje, że tak nie jest, a Ty tylko kierujesz sie swoim 'honorem'. jesteś chamski i bezczelny.. ale nie zawsze tak będzie, kiedyś nie wytrzymasz i może przyznasz mi racje, ale na to potrzeba czasu. może nie bez powodu 'przejechałeś sie tyle razy'? na pewno nie bez powodu. / lipstickk
|
|
|
|