|
ogarnij_dupe.moblo.pl
Więc nie pisz i nie dzwoń. Już nie rośnie tętno. I wszystko mi jedno. Ty to tylko przeszłość.
|
|
|
Więc nie pisz i nie dzwoń. Już nie rośnie tętno. I wszystko mi jedno. Ty to, tylko przeszłość.
|
|
|
|
` pamiętasz ile na naszej drodze było fałszywych twarzy? Pamiętasz jak o mnie mówili dziwka, a Ciebie wyzywali od ćpuna? Mało kto rozumiał nasze postępowanie. Byliśmy jakby odosobnieni od świata, zawsze chodziliśmy swoimi drogami. Nigdy nie słuchaliśmy rodziców i mieliśmy tego pierdolonego farta do świata. Śmialiśmy się z krytyki, pluliśmy na nieszczere twarze. Ludzie gdyby mogli, z zazdrości wydłubaliby nam oczy. Dziś my śmiejemy się z nich bo dziś my jesteśmy szczęśliwi, a oni latają od pracy do domu od domu do pracy. Siedzą w swoim monotonnym życiu podczas gdy my cieszymy się sobą. / abstractiions.
|
|
|
tak, czuję się bezpiecznie w Jego objęciach. nie mogłam wyobrazić sobie nic lepszego, niż budzenie się w Jego szerokich ramionach, i świadomość, że gdyby coś się działo, zobaczę Jego posturę zawsze, przed sobą, za wszelką cenę. uwielbiam uczucie, gdy mocno trzyma mnie za rękę, a ja wiem wtedy, że nikt nie jest w stanie rozerwać tego uścisku. jest moją oazą spokoju, kimś najbliższym, przy kim czuję się najbardziej bezpiecznie - a jednocześnie potrafi być kimś, kogo tak bardzo się boję. kimś, kto swoim krzykiem powoduje tak dużo łez, i mnóstwo bólu. z sekundy na sekundę potrafi się zmienić w człowieka, od którego odsuwam się na kilka kroków, najzwyczajniej w świecie bojąc się. i to mnie powoli zabija - świadomość, że mogę być przy Nim bezpieczna, jednocześnie bojąc się o Jego kolejny wybuch, który sprawi, że najbezpieczniej czuję się kilka metrów od Niego.. || kissmyshoes
|
|
|
Właśnie w tej sekundzie ktoś umarł. W tej sekundzie ktoś się narodził. W tej sekundzie ktoś walczy o coś, co ma każdy z nas, coś co jest tak naprawdę najważniejsze - życie. Przyznaj się, czekasz na coś, co tak naprawdę nigdy się nie wydarzy. Przyznaj się, że nie umiesz docenić tego, na co właśnie patrzysz. Nie umiesz zadbać o siebie, a tym bardziej o drugiego człowieka. Pogłębiająca się rana na Twoim sercu mogłaby być zaszyta, gdybyś tylko chciał. Uważnie spójrz na swoje odbicie w lustrze i zadaj sobie pytanie - czy jesteś szczęśliwy? Zwolnij, zastanów się i żyj chwilą. Ciesz się każdą sekundą, jakby to była ostatnia.
|
|
|
Nigdy nie pytaj o to czy Cię kocham . To tak jakbyś zapytał jakiego koloru jest słońce.
|
|
|
tak kurwa, jutro te pierdolone walentynki, których tak bardzo nie lubię . czemu ich nie lubię ? hm. może dlatego, że to kolejne walentynki, które spędzam alone . ale też rzygam sztucznością uczuć, które przelewają się tego dnia . moim zdaniem, jeśli kogoś się kocha, to się uczucia okazuje codziennie, a nie w ten jeden, jedyny dzień w roku . może i fajnie jest tego dnia dostać jakiś prezent, chociaż osobiście uważam, że prezenty dawane i otrzymywane bez powodu są lepsze . dlatego dziś zostaję w domu, żeby nie patrzeć na tych zakochanych, i na tych niby zakochanych, którzy chodzą po mieście dla lansu, że mają swoją drugą połówkę .
|
|
|
|
Ojej walentynki, jaram się jak zgaszony pet. / kallwik
|
|
|
|
kocham cię bardziej niż Fretka Jeremiasza i Isabella Fineasza .
|
|
|
|
mam napisać se na czole, że cię kocham, matole ?
|
|
|
|
PKS'em do nieba .
|
|
|
|
zapoznaj się w styczniu, zaprzyjaźń się w lutym, flirtuj przez marzec i kwiecień, rozkochaj w maju, kochaj przez czerwiec i lipiec, zdradzaj w sierpniu, przepraszaj we wrześniu, odchodź w październiku, nienawidź w listopadzie a nie daj o sobie zapomnieć w grudniu .
|
|
|
|
- i jak u lekarza ? wykryli ''mamtowdupizm" ? - nie, ale okazało się, że cierpię na ''mamnatowyjebanizm" i powikłania powiązane z ''mitowisizmem" . - i co teraz ? - nie wiem . mam na to wyjebane .
|
|
|
|