|
nieperfekcyjna.moblo.pl
Wsuwam kolejną tabliczkę czekolady i czytam archiwum na gg. Uśmiecham się kiedy widzę okienko że jest dostępny i jak idiotka wysyłam kolejną wiadomość na którą on nie o
|
|
|
Wsuwam kolejną tabliczkę czekolady i czytam archiwum na gg. Uśmiecham się kiedy widzę okienko, że jest dostępny i jak idiotka wysyłam kolejną wiadomość, na którą on nie odpisze..
|
|
|
pamiętaj, jesteś promieniem słońca.
|
|
|
i znów wstanę rano. pociągając tuszem rzęsy, powiem do siebie : jesteś gotowa, by ponownie się rozczarować..
|
|
|
CD. znalazłam swoją przyjaciółkę, złapałam ją pod ramię i poszłyśmy do szkolnego sklepiku. i znów mijałyśmy to miejsce. wciąż go nie było. wtedy popsuł mi się humor. przyjaciółka zorientowała się, że coś jest nie tak. przez cały patrzyłam się w to miejsce.. w to głupie miejsce, w którym on przebywał. -wciąż o nim myślisz? -spytała mnie z troską. -ja?! nie, nie.. zagapiłam się. -uśmiechnęłam się fałszywie i pociągnęłam ją w stronę sklepiku. przez cały dzień o nim myślałam.. wszędzie słyszałam jego imię, wszystko mi go przypominało. tego dnia zrozumiałam, że się od niego uzależniłam.. że się bezgranicznie zakochałam.
|
|
|
7:30, budzik nie zadzwonił. zerwałam się z łóżka jak głupia.. ubrałam rajstopy, spodenki w kratkę i jego ulubioną bluzkę z myszką miki. lokówką zakręciłam kosmyk włosów, wyperfumowałam się, zarzuciłam torbę na ramię i powędrowałam do szkoły. [...] zdyszana weszłam do klasy z tekstem 'przepraszam za spóźnienie' i usiadłam w ostatniej ławce. fizyka.. zazwyczaj na lekcjach pana S. są luzy więc wyjęłam swój notatnik i zaczęłam coś bazgrolić. po chwili zorientowałam się, że po całej kartce porozrzucane są serduszka. westchnęłam i schowałam głowę między ramiona. zadzwonił dzwonek. spakowała swoje manele i wyparowałam z sali jako pierwsza. przechodząc z segmentu B do segmentu C, mijałam jego ulubione miejsce, przy schodach. nie było go.. poczułam dziwne ukucie w sercu. czemu? było mi to niewiadome.. poszłam pod salę, w której mieliśmy mieć następną lekcje. rzuciłam torbę i usiadłam na ławce. może musiał zostać na chwilę w klasie? pomyślałam.. CDN.
|
|
|
po raz kolejny zostawiłeś mnie. przez cały czas Ci wybaczałam.. teraz nie dostaniesz rozgrzeszenia. możesz przychodzić z podkulonym ogonem. z kwiatami, mercedesa mi mozesz kupić. ni chuja. nie wybaczę.
|
|
|
-Byłaś grzeczna? -I to jeszcze jak. Mijałam go na ulicy i nawet go nie oplułam.
|
|
|
godzina 03:03 a ja siedze i oglądam twoje zdjęcia na NK. z nadzieją ,że będzie kiedyś na nich moja pinezka z treścią nawet głupiego serduszka
|
|
|
ogólnie jakos daje rade bez ciebie. w ciągu dnia, jestem zbyt zajęta żeby myśleć o tym ,ze Cię nie ma. w ciągu dnia mam przyjaciół, brata.. tylko gdy przychodzi ten jebany wieczór. gdy kłade się spać a na moim telefonie nie ma ani jednego sms'a od ciebie. dopiero wtedy zaczyna do mnie docierać ,ze cie nie ma i nie będzie.
|
|
|
uwielbiam go. bo pokochał mnie taką jaką jestem. nie ogarniętą, z rozczochranymi włosami, niedokładnie rozsmarowanym podkładem. bo pokochał mnie nieperfekcyjną
|
|
|
i nigdy nie powiem Ci, jak bardzo mnie intrygujesz.
|
|
|
Mamo, wiem że chciałabyś mieć normalne dziecko.
|
|
|
|