|
niepasujedoswiata.moblo.pl
świetne :D
|
|
|
Wiesz, w Twoich ramionach wszystko wydaje się prostsze...
|
|
|
Wpadła w histerię, zaczęła krzyczeć i płakać. Podszedł do niej, objął ją mocno. -puść mnie, pu... krzyczała. Chłopak zamknął jej usta pocałunkiem. Przyparł ją mocno do ściany i zaczął namiętnie całować. Oderwała usta i położyła głowe na jego ramieniu. Wtuliła się w jego sweter i zaczęła oddychać zapachem który tak uwielbiała, zapachem miłości- zapachem swojego ukochanego. Jego dłoń delikatnie gładziła jej głowe. -już dobrze kochanie, już dobrze. Powtarzał on co jakiś czas całując ją w czoło. -Przepraszam, już mi lepiej. Wiesz, w Twoich ramionach wszystko wydaje się prostsze./ Ja i mój MIś♥
|
|
|
Leżeli w objęciach.- Misiu -yhym? -Ty mnie nie kochasz -yhym. -no wiesz... dzięki w ogóle. -yhym. Rzuciła się na niego, kładąc mu ręce na szyi i zaczęła krzyczeć. -ale o co Ci chodzi? Powiedział on. -nie kochasz mnie! nie kochasz mnie! -ale czego Ty ode mnie chcesz? miłości? to idź sobie do rodziców, do brata. Rzekł po czym zaczął się głośno śmiać, Zeszła z niego i odwróciła się plecami. Objął ją mocno i wtulił się całym ciałem. Kocham Cię i powinnaś o tym wiedzieć, kocham Cię kurwa jak wariat. Odrzekł po czym pocałował ją w głowę./ Ja i mój Miś. Dziękuje Misiu, ze pomimo moich humorków, pomimo tego,ze mam nie najlepszy okres w życiu jesteś przy mnie, nie złościsz się na mnie i mnie wspierasz. Kocham Cię!:* ♥
|
|
|
-Ej dlaczego na dole się światło pali -a no bo ten... no bo jest nie zgaszone. / Ja i mój Miś ♥ xD
|
|
|
jestem dziewczyną. musisz to zrozumieć i przyzwyczaić się do moich humorków, przewrażliwienia i do tego, że oczekuję, iż wszystkiego będziesz się domyślał. a gdy zacznę się czepiać po prostu ignoruj to i zamknij mi usta pocałunkiem. taka już jestem. /illegallove
|
|
|
Mogę umrzeć, pod warunkiem, że w Twoich ramionach.
|
|
|
Miłość jest wtedy gdy nawet jeśli się pokłócicie, nawet jeśli jest źle wiesz, że wszystko się ułoży i nie zadręczasz się tym. Miłość jest wtedy gdy chociaż on nie mówi Ci o tym, ze nigdy Cię nie opuści to Ty i tak wiesz, bo on daje Ci to odczuć.
|
|
|
Nie lubię się przytulać, nie lubię Cię przytulać. Lubię jak Ty mnie przytulasz. Lubię kiedy mnie obejmujesz i tak mocno ściskasz. Lubię kiedy w sile Twojego uścisku czuje siłę Twojej miłości która pieści i ogrzewa mnie całą od środka.
|
|
|
Podszedł do niej. Ona stanęła na palcach, on schylił głowę. Zaczęli się całować. Podczas pocałunku on zarzucił jej nogi na swoje biodra. Uczepiła się go jak mała dziewczynka swojego tatusia i zaczęła całować coraz szybciej i namiętniej. Przeniósł ją powoli i delikatnie położył na łóżko. Oderwał usta i uśmiechnął się szeroko. "Widzisz, ufasz mi. To jest najlepszym na to dowodem. Jest to również dowodem na to,ze najważniejszych uczuć nie wyrazimy słowami tak dobrze jak czynami."
|
|
|
|