|
nieooogarniam_.moblo.pl
Czasami łzy spływają mi po policzkach...od tak chce mi się wtedy płakać.Czasami potrzebny jest taki moment kiedy jedynym ratunkiem są łzy.One podnoszą mnie na duchu i
|
|
|
Czasami łzy spływają mi po policzkach...od tak chce mi się wtedy płakać.Czasami potrzebny jest taki moment kiedy jedynym ratunkiem są łzy.One podnoszą mnie na duchu i pomagają przetrwać...;**
|
|
|
Odchodząc od drugiej osoby myślimy,że przegraliśmy wszystko,ale czasami,po prostu zabieramy ze sobą cząstkę niej...:*
|
|
|
Każdy z nas posiada taką rzecz,z którą związane jest tyle wspomnień.Ona jest jak pamiętnik,przypomina nam wszystkie chwile,które minęły...te dobre jak i te złe.^_^
|
|
|
1.W to niedzielne popołudnie wyjechałam w miasto,żeby zobaczyć co w nim słychać nowego.To był jedyny dzień,gdy nie miałam żadnych planów...była dość upalna pogoda jak na marcowe dni.Z uśmiechem na twarzy ruszyłam w stronę wejścia do hipermarketu.Myślałam,że chociaż tutaj o Nim zapomnę,że chociaż przez jedną krótką chwilę nie będe o Nim myśleć.Zbliżając się coraz bliżej wejścia słońce przyświeciło mi w twarz,że przez chwile nic nie byłam w stanie zobaczyć.Po dwóch krokach zrobionych przed siebie spostrzegłam czyjąś dłoń która czekała na moje przywitanie...moje oczy doszły w końcu do siebie i zobaczyłam osobę,która czekała aż do niej podejdę.To był On,moje serce zaczęło łomotać a w piersiach zaparło mi dech.Po krótkim czasie ogarnęłam się i wiedziałam,że muszę coś zrobić...
|
|
|
2.podeszłam do Niego i spokojnie bez okazywania jakichkolwiek uczuć przywitałam się i szybkim krokiem postanowiłam ruszyć tam gdzie zaplanowałam iść wcześniej...na pożegnanie posłałam Mu lekki uśmiech by wiedział,że jednak o Nim pamiętam i nigdy nie zapomnę...Widząc to uśmiechnął się łobuzersko jak to miał w zwyczaju i zniknął gdzieś w tłumie.♥
|
|
|
.`.Każdego dnia zastanawiam się, dlaczego on zauważył właśnie mnie w tak wielkim tłumie, gdy tysiąc innych dziewczyn zauważyło jego...
|
|
|
Ludzie przychodzą i odchodzą.Odchodząc zabierają ze sobą cząstkę nas...Każdy potrzebuje kogoś kto go zrozumie,pocieszy lecz czasami zasłaniamy się maską,którą jest uśmiech.Zasłaniamy się nią tylko po to,aby otaczające nas osoby nie zobaczyły smutku i żalu,który nas wypełnia.Pragniemy,aby nikt nigdy się o nas nie martwił.Lecz jest taka osoba,która potrafi wyczuć,że coś jest z nami nie tak-tą osobą jest PRZYJACIEL.Tylko on jest w stanie pocieszyć Cię w najgorszych momentach.Przy nim czujesz się bezpieczny i nie przejmujesz się porażkami bo wiesz,że jest z Tobą naprawdę szczery.
|
|
|
i wiesz co.?Naprawdę mam już tego wszystkiego dość.Myślisz,że to nie boli.?myślisz,że wszystko jest ok.?...oj nie,i tu się mylisz.Jak można było udawać przez tyle lat,że się kogoś kocha tylko po to,żeby za jakiś czas powiedzieć:"sory,już Cię nie kocham.!"i tak po prostu odejść.Naprawdę uważasz, że kiedy powiesz mi:"zapomnij"to przestanie boleć mnie serce? Ooo nie.To nie jest takie proste.Nie da się zapomnieć od tak.Skoro taki z Ciebie kretyn,że nie potrafisz tego zrozumieć to wierz mi...współczuję Ci.
|
|
|
`.Wszystko się zmieniło,już nigdy nie będzie jak kiedyś...:(
|
|
|
Nie rozumiała tego.Jak można było odejść po tylu miesiącach spędzonych z drugą osobą,na której tak mocno Ci zależało,jak to mogło się stać,że w jednej chwili osoba ta zapomniała o wszystkim co was łączyło.O tych wszystkich chwilach spędzonych razem,nieprzespanych nocach,których powodem były marzenia o wspólnej przyszłości.Oszukujemy samych siebie mówiąc,że już nam nie zależy lecz tak naprawdę wiemy,że nie da się o tym zapomnieć od tak...To takie proste,a za razem nieosiągalne.♥
|
|
|
.`.Szukając szczęścia przez pocieszenie...:(
|
|
|
1.Na dworze było już ciemno.Sąsiedzi zamykali domy,a w oknach rozbłyskiwały wieczorne światła lamp.Siedzieliśmy na ławce spoglądając w niebo pełne gwiazd.W pewnym momencie chwycił mnie za dłoń,Jego oczy były zaszklone od łez.Trzymając moją dłoń,powiedział-boję się.Słysząc te słowa serce załomotało mi szybciej.Po krótkim czasie milczenia znalazłam w sobie siłę i zapytałam-czego się boisz.?Łza spłynęła mu po policzku-boję się,że pewnego dnia Cię stracę,boję się,że odejdziesz i weźmiesz moje serce które Ci ofiarowałem,a człowiek przecież nie może żyć bez serca.Łzy momentalnie napłynęły mi do oczu,chwyciłam Jego twarz w swoje dłonie i spojrzałam Mu głęboko w oczy-jedyne co mogę w tej chwili zrobić to przeprosić Cię za każdą łzę , którą przeze mnie wylałeś,zapamiętaj słowa,które Ci teraz powiem.-cokolwiek by się z nami stało i cokolwiek by się wydarzyło to wiedz,że Ty byłeś jedynym mężczyzną,którego tak mocno pokochałam i jedynym mężczyzną,który tak mocno pokochał mnie...
|
|
|
|