|
nieogarnieesz.moblo.pl
Nie zamierzam wjebać na twarz pół tony pudru i kilograma malinowego błyszczyku założyć bluzki w której będzie mi widać cycki i pozować do zdjęć z miną kaczki. Nigdy
|
|
|
Nie zamierzam wjebać na twarz pół tony pudru i kilograma malinowego błyszczyku, założyć bluzki, w której będzie mi widać cycki i pozować do zdjęć z miną kaczki. Nigdy nie będę dziwką takiego wymiaru , no wybaczcie .
|
|
|
Teraz idę w deszczową noc przez ulicę wyklinając życie z papierosem w ręku. spotykam Cię, a Ty pytasz co się stało, przecież zawsze byłam taka poukładana, nigdy nie przeklinałam, nie paliłam. co się stało.!? zostawiłeś mnie, kretynie. papierosy, zastępują mi Ciebie - najwyraźniej muszę być od czegoś uzależniona. a przekleństwa.? przekleństwa pozwalają mi uwolnić wewnętrzną rozpacz, spowodowaną Twoim odejściem.
|
|
|
Przestałam tuszować moje rzęsy, przestałam malować paznokcie, przestałam prostować włosy, przestałam dbać o linię, przestałam się balsamować, przestałam się perfumować, przestałam się stroić, przestałam stosować 156 rodzajów kremów, maseczek i peelengów do twarzy, przestałam depilować brwi... Nie mam już dla kogo, odszedłeś
|
|
|
Siedziała na podłodze na środku pokoju. Wokół niej leżały podarte fotografie. z jej oczu płynęły łzy. Nagle drzwi do pokoju otworzyły się, a w nich stanął on - powód jej płaczu. Spojrzała na niego. jego oczy wbiły się w punkt lekko nad jej głową. - Dlaczego? - Wyszeptała - dlaczego to zrobiłeś? Dlaczego mnie zdradziłeś? - jej szept przerodził się w krzyk - nienawidzę cię sukinsynie, nienawidzę! - Zalana łzami, prawie nie mogła oddychać. - Kochanie, naprawdę nie mogę z tobą być. - Odrzekł z ironicznym uśmiechem. Zbliżył się do niej i ją pocałował. - Spierdalaj! Nie chce cię widzieć - krzyknęła. On zaczął się śmiać i zostawiając jej żyletki na biurku, powiedział - tylko nie zrób sobie krzywdy, kochanie. - i wyszedł.
|
|
|
możesz darować sobie to swoje marne "siema" , skoro chwilę potem obrabiasz mi dupę na lewo i prawo.
|
|
|
Nieważne, że jesteś skurwysynem bez uczuć, nieważne, że potrafisz nosić tą samą bluzę przez tydzień, nieważne, że nie lubisz spacerów, nieważne, że zgrywasz kozaka, nieważne, że "kurwa" traktujesz jak przecinek, nieważne, że nie umiesz przepraszać, nieważne, że mnie ranisz, nieważne, że co drugi dzień jesteś najarany, nieważne, że nadużywasz alkoholu, nieważne, że za dużo palisz, nieważne, że nie dbasz o swój pokój, nieważne, że chodzisz wiecznie ubrany na czarno, nieważne, że nie jesteś drugim Bradem Pittem, nieważne... Wiedz, że w chuj tęsknie...
|
|
|
Mam dość słuchania tego, jak beznadziejna jestem. Wiem, że się zmieniłam. Uważacie, że na gorsze. Bo co? Bo nie jestem już taka miła dla wszystkich? Bo mam swoje zdanie i właśnie tego się trzymam? Egoistka? Nie sądze. Ja poprostu w końcu ogarnęłam się po tym, jak skrzywdził mnie ten palant, a to jaka jestem to taka pewnego radzaju bariera. Próbuje się bronić. Nie chcę przechodzić przez to kolejny raz.
|
|
|
Czytając sms'a od niego sprzed kilku miesięcy, popijając wódkę, paląc papierosa i słuchając tej głupiej piosenki, którą on jej puszczał, zastanawiała się, co to właściwie jest miłość.
|
|
|
chodź, przyjebie Ci całusem ;*
|
|
|
|
jeszcze niedawno byłam cichą myszką , nieśmiałą i wstydliwą , szłam przez szkolny korytarz patrząc w swoje czubki butów , bałam się ludzi , nie potrafiłam pyskować ani się bronić . inni tylko czekali żeby mi jakoś dowalić i ośmieszyć . a teraz ? to mnie boją się te pustaki , mijają mnie szerokim łukiem , to ja zaczepiam innych i proponując im ustawki . to ja potrafię wpieprzyć osobie która tak naprawdę nic mi nie jest winna . zmieniłam się , bardzo się zmieniłam . zaczęłam pić , palić i ćpać . ale jestem zadowolona z życia ponieważ mam przy sobie zajebistych przyjaciół , najpopularniejszych w całej szkole , jest o nich głośno jako o tych 'najgorszych' pijących , ćpających i mających wszystko w dupie . ale tak naprawdę bez nich byłabym na dnie , moje życie nie miałoby sensu , nie była bym szczęśliwa . to oni są całym moim życiem , oni włażą za mną w syf i mnie z niego wyciągają , nie wyobrażam sobie życia bez nich , bez tych skurwysyńskich charakterów . dużo im zawdzięczam . /
grozisz_mi_xd
|
|
|
podaruj mi uśmiech i miłość, a uczucie oddam ze zdwojoną siłą'
|
|
|
|