|
nieogarniamciebejbe.moblo.pl
wiesz co jest smutne? smutne jest to co ten świat zrobił z nami. urodziliśmy się jako niewinne dzieci większość z nas dorastała otoczona opieką najbliższych którzy wp
|
|
|
wiesz co jest smutne? smutne jest to co ten świat zrobił z nami. urodziliśmy się jako niewinne dzieci, większość z nas dorastała otoczona opieką najbliższych, którzy wpajali nam najważniejsze wartości, nauczyli, że dobro zwycięża zło. później zaczęliśmy dorastać, poznawać świat. ludzie nauczyli nas chamstwa. przekonaliśmy się, że uczciwością nic nie zyskamy, że szczerość wcale się nie opłaca, że ludzie to kurwy, że liczy się egoizm, że tak naprawdę można liczyć tylko na siebie, że świat ma na nas wyjebane, a twierdzenie, że dobro zwycięża zło nazwano naiwnością. zobaczyliśmy jak wygląda prawdziwe życie, tą stronę życia, którą najbliżsi starali się przed nami ukryć. I
|
|
|
z jednej strony za wszelką cenę chcesz się wtopić w tłum, nie odstawać od normy, z drugiej natomiast chcesz się czymś wyróżniać, nie chcesz być jak wszyscy. I nieogarniamciebejbe
|
|
|
czasami nie mamy nawet okazji porozmawiać o swoich uczuciach, to przykre. I nieogarniamciebejbe
|
|
|
chyba już wyczerpałam swój limit na szczęście, zanim w ogóle zaczęłam go używać. I nieogarniamciebejbe
|
|
|
wolałam Cie w wydaniu wrażliwego romantyka, niż kolesia, który ma na wszystko i wszystkich wyjebane, wiesz? I nieogarniamciebejbe
|
|
|
sorry, ale chyba właśnie rozsypała mi się moja hierarchia wartości, którą właśnie składam. niestety niektóre elementy się pogubiły, a poza tym też już nie pamiętam kolejności. I nieogarniamciebejbe
|
|
|
może jestem jakaś staroświecka, ale stawiam uczucia ponad wszystko. I nieogarniamciebejbe
|
|
|
i chyba po prostu czasami mam dość życia na tym świecie, gdzie chodzi tylko o to, żeby iść się naćpać i najebać, zaliczyć wszystkich po kolei, obudzić się rano na kacu, jebnąć uczuciami i wszelkimi wartościami w ścianę i położyć się spać, by na drugi dzień powtórzyć ten rytuał. to wbrew pozorom błędne koło i chyba ja się w tym XXI wieku jakoś nie odnajduję. sorry. I nieogarniamciebejbe
|
|
|
tylko czasami w momencie, gdy ktoś jest dla Ciebie częścią życia, to Ty jesteś dla Niego tylko niewielkim epizodem. smutne, ale prawdziwe. I nieogarniamciebejbe
|
|
|
co z tego, że spalę całą paczkę fajek, zjem całą czekoladę i posłucham ulubionych piosenek, skoro i tak ani przez moment nie uśmiechnę się tak szczerze, jak wtedy gdy dostawałam wiadomość od Ciebie. I nieogarniamciebejbe
|
|
|
widzisz? kiedy ja udaję, że mam wyjebane, on wcale nie zaczyna się starać, on także udaje, że ma wyjebane. zaraz, zaraz.. on wcale nie udaje, prawda? I nieogarniamciebejbe
|
|
|
bo chyba każdy zna ten moment pustki, gdy nagle wszystko wydaje się być bezsensu. a może wcale nie wydaje się, tylko właśnie takie jest.. I nieogarniamciebejbe
|
|
|
|