|
nieogarniamciebejbe.moblo.pl
nieogarniamciebejbe oświadcza iż zawalił się jej świat i nie wie czy potrafi go odbudować. nieogarniamciebejbe
|
|
|
"nieogarniamciebejbe" oświadcza, iż zawalił się jej świat i nie wie czy potrafi go odbudować. / nieogarniamciebejbe
|
|
|
' brak rozczarowań, brak niepewności, ale tym samym też brak wiary, brak nadziei, brak życia. / nieogarniamciebejbe
|
|
|
' życie mnie rozwaliło. żyję, ale już jakaś część mnie umarła. wiem, że po tym wszystkim moje życie już nigdy nie będzie takie samo. / nieogarniamciebejbe
|
|
|
' tej szczerości, której brakowało między nami od siedmiu miesięcy było między nami, aż za dużo wciągu dwóch rozmów. / nieogarniamciebejbe
|
|
|
' i teraz już nie wierzyłam w nic. ani w miłość. ani w szczęście. ani w siebie. / nieogarniamciebejbe
|
|
|
' siedziałam załamana, świat, który już dawno przestałam ogarniać, mi się zawalił. nie miałam nikogo. czułam jakbym w jednej chwili straciła wszystko. / nieogarniamciebejbe
|
|
|
' i nikt mnie nie rozumie, wszyscy myślą, że jak powiem, że mam wyjebane, to tak jest, a tak naprawdę walczę z tym, żeby się nie rozpłakać. bardziej. / nieogarniamciebejbe
|
|
|
' wygrzebała zza szafy starego misia, po czym wtuliła się w niego mocno, zrozumiała, że już tylko miś jej został. :( / nieogarniamciebejbe
|
|
|
' i to koniec, ale ja nie potrafię tego etapu zamknąć, postawić kropkę, staram się bezsensownie przytrzymać spacje, bezsensownie czekać na coś na co pewnie już nie ma najmniejszych szans. / nieogarniamciebejbe
|
|
|
' i zrozumiałam, że nawet to cholerne " przepraszam " by mnie nie uszczęśliwiło. / nieogarniamciebejbe
|
|
|
' ale co cię obchodzi, że ja cierpię, że płaczę do 5 nad ranem, przecież dla ciebie liczy się tylko ta twoja dziewczyna. / nieogarniamciebejbe
|
|
|
' nie umiem. nie chce. nie potrafię. / nieogarniamciebejbe
|
|
|
|