 |
nibynic.moblo.pl
wypijmy za to byśmy wyglądały jak gwiazdy z hollywood bawiły się jak gwiazdy rocka i kochały sie jak gwiazdy porno.
|
|
 |
wypijmy za to byśmy wyglądały jak gwiazdy z hollywood,
bawiły się jak gwiazdy rocka i kochały sie jak gwiazdy porno.
|
|
 |
...gdybyś był po prostu – to by było lepsze
od wszystkiego, co miałam, a miewałam wiele.
|
|
 |
czemu się budzę o czwartej nad ranem
i włosy twoje próbuję ugłaskać ?
lecz nigdzie nie ma twoich włosów
jest tylko blada nocna lampka.
|
|
 |
po odpowiedniej ilości alkoholu, w mózgu włącza się gruczoł teleportacji.
|
|
 |
jej myśli mknęły szybciej niż Mały Książę pomiędzy odległymi planetami.
|
|
 |
jestem oazą spokoju. pierdolonym, kurwa, zajebiście wyluzowanym kwiatem na tafli jeziora. prawdę mówiąc jestem wyluzowana jak wagon pełen pierdolonych, medytujących tybetańskich mnichów
|
|
 |
i`ll be fine. just not today.
|
|
 |
chyba byłoby najlepiej, gdybym zmieniła się teraz w tabliczkę czekolady. siedziałabym sobie spokojnie w aluminiowym opakowaniu i nie musiałabym się denerwować.
|
|
 |
kiedy upokarzam Cię, robię to, by bardziej Cię kochać.
|
|
 |
jest kilka miejsc, gdzie wczoraj nie istnieje. kilka takich miejsc, gdzie nie czuję się ścigana przez napisy na murach.
|
|
 |
bliskim mów gdyby pytali, że chwilowo zmieniłam adres, że w niebie leczę duszę z silnego przedawkowania rzeczywistości...
|
|
 |
udaje mi się całe długie godziny przeżyć i o nim nie pomyśleć, a potem i tak coś mi go zawsze przypomni, piosenka, zapach, jakieś miejsce, jakieś słowo. i zaczynają mi płynąć obrazy w głowie jak film, i nie chcę, nie mogę, nie potrafię ich zatrzymać. po co, po co? przecież już go nie ma, przecież już się nie spotkamy, i jest to najbardziej idiotyczny i banalny koniec tej znajomości, jaki tylko mogę sobie wyobrazić. wydawało mi się kiedyś, że efektowne historie powinny mieć efektowne zakończenia. a jednak nie mają.
|
|
|
|