|
nfrej.moblo.pl
Widzę Cię średnio raz w tygodniu. Patrzę wtedy na Ciebie około minuty uśmiecham się pół a resztę czasu poświęcam na myśl że jeszcze kiedyś uśmiechniesz się do mnie tak
|
|
|
nfrej dodano: 1 stycznia 2010 |
|
Widzę Cię średnio raz w tygodniu. Patrzę wtedy na Ciebie około minuty, uśmiecham się pół, a resztę czasu poświęcam na myśl, że jeszcze kiedyś uśmiechniesz się do mnie tak jak tamtej nocy.
|
|
|
nfrej dodano: 1 stycznia 2010 |
|
Biorę odpowiedzialność na siebie za wszystkie krzywdy, które mi wyrządził. Nie, nie jestem masochistą...po prostu go za bardzo kocham.
|
|
|
nfrej dodano: 1 stycznia 2010 |
|
i tak cholernie tęsknisz i nic nie możesz zrobić. już nawet patrzenie przez okno nie pomaga.
|
|
|
nfrej dodano: 1 stycznia 2010 |
|
Znów usłyszała jego głos, zauroczenie powróciło. Wszystko, o czym zapomniała przez tych kilka miesięcy. Chwile szczęścia, które opłaciła już przepłakanymi nocami, domagały się większej zapłaty.
|
|
|
nfrej dodano: 1 stycznia 2010 |
|
kiedy mówię, że cię kocham, nie mówię tego z przyzwyczajenia czy żeby podtrzymać rozmowę. mówię to, by przypomnieć ci, że jesteś najlepszą rzeczą, jaka kiedykolwiek mi się przydarzyła.
|
|
|
nfrej dodano: 31 grudnia 2009 |
|
W 2010 roku ten cały miłosny bezsens,mam zamiar omijać szerokim łukiem!
|
|
|
nfrej dodano: 31 grudnia 2009 |
|
Jeśli chcecie znać moje zdanie, chodzimy na filmy, bo chcemy zobaczyć bajkę. Księżniczka, która odkłada swoje klejnoty, żeby wyznaczyć własną ścieżkę... Rozdzieleni kochankowie wracają do siebie... Ale życie to nie bajka... A szczęśliwe zakończenia zdarzają się bardzo rzadko... W prawdziwym życiu, młoda królowa staje się tyranem... i zabiera swoich poddanych na wojnę. Właśnie dlatego potrzebujemy filmów. Żeby przypominały nam, że mimo wszystko miłość może zakwitnąć w najbardziej nieprawdopodobnym miejscu...i że czasem nawet bajka może się spełnić.
|
|
|
nfrej dodano: 31 grudnia 2009 |
|
bez kolejnych prób jakiegokolwiek szturmu. I choć cierpisz, dajesz sobie szansę na normalne życie. Moje motto życiowe brzmi: nigdy się nie poddawaj. I może w waszych oczach właśnie się poddaję, ale ja wiem, że zrobiłam wszystko, co tylko mogłam i widzę, że w tej bitwie nic więcej już nie osiągnę. Po prostu odpuszczam. Jednak coś osiągnęłam. Poznałam Cię, choć wielu uważało, że mi się to nie uda. Udało się. I za to Ci dziękuję. Za szansę, którą mi dałeś. Za wszystkie rozmowy, żarty, kłótnie i wygłupy. Jesteś fajnym facetem i życzę Ci szczęścia w każdej dziedzinie życia. Tak szczerze, bo na nie zasługujesz. Ja zaczynam się wycofywać. Bo choć bitwę przegrałam, to z wojny wyjdę zwycięsko. Dziękuję za wszystko.
|
|
|
nfrej dodano: 31 grudnia 2009 |
|
Płakała w samotności, chcąc zapomnieć o miłości. Patrzyła na jego zdjęcie, które podarował jej w prezencie. Kto by pomyślał, że ona jest smutna? Jak zawsze chodziła z uśmiechem na ustach. Czasami żyć już się nie chciało, Tak bardzo jej go brakowało. Nie widziała go długo, choć nie mieszkał daleko. Może właśnie to nasilało jej tęsknotę. Czasami gdy była w domu sama, chodziła jak obłąkana. Zapłakana, rozczochrana, zamyślona. Takim człowiekiem przez niego stała się ona.
|
|
|
nfrej dodano: 31 grudnia 2009 |
|
Kiedy wzięła do ręki kalendarz, aby podsumować kończący się rok jej spojrzenie padło na kartkę z mocno wyrytymi serduszkami. Radosny deszcz krzywych, nie ładnych serc zdawał się krzyczeć jak piękne były tamte dwa dni. Przymknęła oczy. Tak - to właśnie za te dwa dni chciała podziękować Bogu. I chociaż jej marzenie nie spełniło się, to przynajmniej przez te dwa dni poczuła jakie szczęście spotyka tych, których marzenia spełniają się chociaż w 1/4. I jak to jest mieć jego tylko dla siebie.
|
|
|
nfrej dodano: 31 grudnia 2009 |
|
Życie to gra...po prostu zagraj.
|
|
|
nfrej dodano: 30 grudnia 2009 |
|
Bo podstawą idealnego związku jest rozmowa.. ale nie na gg.
|
|
|
|